Sąsiedzki mecz Motoru ze Stalą Stalowa Wola

W przedostatniej kolejce rozgrywek piłkarze II-ligowego Motoru spotkają się w środę w Stalowej Woli ze Stalą. To mecz o prestiż, bo oba zespoły już zapewniły sobie dalszy ligowy byt.

Lublinianie mają ostatnio kiepską passę. Przegrali cztery mecze z rzędu. Ostatni w sobotę u siebie z zaprzyjaźnionym Śląskiem Wrocław 0:1. Śmiało można powiedzieć, że w przypadku Motoru wyniki są znacznie gorsze niż gra. Chyba nie bez znaczenia jest sytuacja finansowa, w jakiej znajduje lubelski klub. Ciągły brak pieniędzy z pewnością odbija się na wynikach. Z kolei Stal, którą prowadzi doskonale znany na Lubelszczyźnie z pracy w Górniku Łęczna trener Władysław Łach, spisuje się ostatnio całkiem przyzwoicie. Z czterech ostatnich spotkań dwa wygrała, jedno zremisowała i raz przegrała. Zespół ze Stalowej Woli odprawił z kwitkiem takich tuzów jak stołeczna Polonia (3:0) i Wisła Płock (2:0). - Można powiedzieć, że gramy z rywalem zza miedzy, bo to nasz najkrótszy wyjazd - mówi Mirosław Kosowski, II trener Motoru. - Stal jest naszym sąsiadem w tabeli i będziemy ją chcieli wyprzedzić. Praktycznie oprócz Michała Płotki, który odczuwa jeszcze skutki kontuzji, wszyscy zawodnicy są do naszej dyspozycji. Do końca sezonu pozostały nam jeszcze dwa mecze i chcemy pozostawić po sobie dobre wrażenie.

Przewidywane składy

Stal: Wierzgacz - Ławecki, Piszczek, Maciorowski, Lebioda - Iwanicki, Krawiec, Lipecki, Trela - Pałkus, Gęśla.

Motor: Mierzwa - Syroka, Maciejewski, Ptaszyński, Misztal - Ocholeche, Rafał Król, Żmuda, Stachyra - Kamil Król, Koczon.

RYWALE W STATYSTYCE

STAL - MOTOR

strzelcy bramek

Jaromir Wieprzęć Daniel Koczon

5 13

pierwszy mecz

1 : 0

Copyright © Agora SA