Pierwsze spotkanie tarnobrzeżanki wygrały 3:0 i do 17. mistrzostwa brakuje im już tylko jednego zwycięstwa.
- Bardzo się cieszę, że w końcu mam całą drużynę w komplecie - mówił trener Zbigniew Nęcek po powrocie Słowaczki Evy Odorovej z interkontynentalnych kwalifikacji olimpijskich. Odorova, która wróciła z Budapesztu niespełna tydzień przed finałem, przez cztery dni walczyła o przepustkę do Pekinu, ale do Tarnobrzega wróciła z tarczą. - Na pięć zawodniczek naszego klubu dwie wystąpią na igrzyskach. To tylko potwierdza, że dobrze pracujemy. Jednak trzeba się teraz skoncentrować na Nadarzynie, gdyż mistrzostwo Polski wcale nie jest przesądzone - dodaje.
Poniedziałkowy mecz do łatwych z pewnością nie należy. W zespole gości w znakomitej dyspozycji jest kolejna olimpijka, posiadająca polski paszport Xu Jie, która w poprzednim spotkaniu stoczyła pasjonujący pojedynek z koleżanką z reprezentacji Li Qian. Tym razem również należy się spodziewać, że przede wszystkim od jej postawy zależeć będzie końcowy rezultat.
W przypadku remisu rozstrzygające spotkanie odbędzie się we wtorek również o godz. 18 w Tarnobrzegu.
