Złodzieje zniszczyli auto naszego kapitana

PRZEGLĄD PRASY. Kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski, Maciej Żurawski pojechał na badania kadry do Chorzowa i... omal nie stracił samochodu - pisze ?Super Express?.

Złodziejom wpadło w oko czarne BMW kapitana kadry zaparkowane przed Stadionem Śląskim. - Auto ocalało, ale rozwalili mi drzwi. Trzeba je będzie wymienić - mówi zirytowany Żurawski.

Z samochodu zginęły warte kilkaset złotych okulary. Niewykluczone, że ktoś spłoszył przestępców, którzy próbowali się też dobrać do aut Pawła Golańskiego i Łukasza Garguły.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.