Piłkarze trenowani przez Rafała Kuczerę i Sebastiana Synoradzkiego słabo spisują się w defensywie. A w meczu z liderem każda okazja może być na wagę trzech punktów. Częstochowian czeka bardzo trudny mecz i każdy zdobyty punkt będzie sukcesem Victorii.
- Wszyscy oczekują od nas zwycięstwa, ale to będą derby - mówi przed sobotnim meczem w Lublińcu (godz. 17) trener Włodara Jacek Maciński. - Sparta w ostatnich spotkaniach pokazała się z dobrej strony. Nie będziemy mieć łatwego zadania.
Ciekawy pojedynek zapowiada się też w Myszkowie. W derbach regionu spotkają się MKS z Zielonymi Żarki. Tutaj trudno wskazać faworyta. Obie drużyny mają po 25 punktów. Spotkanie zaplanowano w sobotę o godz. 17.
Trzeci w tabeli Orzeł Babienica gra z piątym Górnikiem Wesoła. Na zwycięstwo Orła liczą w... Częstochowie. Zarówno szósta Victoria, jak i ósmy Włodar walczą o jak najwyższe miejsce. Przed rozpoczęciem ligi mówiono, że ostatnią pozycją, dającą utrzymanie, będzie piąte miejsce. Znając jednak bałagan, jaki panuje w polskiej piłce, na ostateczne rozstrzygnięcia trzeba będzie jeszcze poczekać.