Wisła: Serafin, Polit - Ogrodnik 5, Dusak 5, Kuroś 4, Karbownik 4, Kubisztal 3 (2), Ćwik 1, Pawelczyk 1, Szklarski, Szczerba, Gąsior, Surma, Kutek.
Mającej już zapewnione utrzymanie siódemce gości udało się nieco postraszyć zabrzan. Powen lepiej zaczął (4:1 i 9:6), ale dzięki skutecznej grze defensywy sandomierzanie wyszli w 23. minucie na jednobramkowe prowadzenie (11:10). Gospodarze długo nie mogli się otrząsnąć - jeszcze w 48. minucie wygrywali tylko 24:22. To było jednak wszystko, na co stać było zespół Wisły - do końca meczu podopieczni Adama Węgrzynowskiego trafili jeszcze tylko raz! A przewaga szybko rosła, bo szkoleniowiec gości dał w końcówce pograć wszystkim rezerwowym.
Vive II: Czopek - Sadowski 9 (3), Zydroń 7, Trojanowski 3, Gawęcki 2, Ł. Pawlak 2, Iskra 1, Smołuch 1, Zacharski 1, Kubillas, Juszczyk, Fiutek, Kwieciński, Raczkowski.
Kielczanie wydarli zwycięstwo sąsiadowi z tabeli w ostatniej chwili. Trzy sekundy przed ostatnią syreną decydującą bramkę zdobył rozgrywający Paweł Gawęcki. Jakby tego było mało, kielczanie wyrównali dopiero w 59. minucie! Wcześniej przewaga gospodarzy sięgała nawet sześciu bramek. Im bliżej końca, tym gospodarzom było trudniej znaleźć sposób na znakomicie dysponowanego bramkarza Piotra Czopka.
AZS Politechnika - AZS AWF Katowice 53:28,
MTS Chrzanów - ASPR Zawadzkie 33:33,
Viret Zawiercie - Stal Mielec 26:35,
AZS AWF Biała Podlaska - Żagiew Dzierżoniów 30:26.
Do ekstraklasy awansowała Stal Mielec, spadają Viret Zawiercie i AZS Katowice.