Rasiak nie ma nic do zaoferowania Boltonowi?

Rasiak wystąpił w dwóch ostatnich spotkaniach Boltonu na Riverside Stadium i White Heart Lane. Trener Wanderers powiedział nawet, że były to ?dobre występy? polskiego napastnika. Nie wszyscy jednak podzielają jego zdanie i uważają, że w walce o Premier League, Polak na wiele się nie zda.

Polak zagrał, bo grający w ataku Kevin Davies złamał rękę w meczu z West Ham. Rasiak jednak w sobotę raczej nie wystąpi, bowiem jak podaje internetowe wydanie "The Bolton News", nawet złamana ręka nie przeszkodzi w występie Daviesa przeciw Sunderlandowi.

Gary Megson chwalił Rasiaka za postawę, tymczasem innego zdania są kibice i użytkownicy forum "The Bolton News", którzy nie zostawiają suchej nitki na Rasiaku i pytają Megsona, o jakie dobre występy chodziło?

Jeden z forumowiczów pokusił się nawet o zamieszczenie komentarza byłego piłkarza Marka Brighta, teraz komentatora radia BBC, który w ten sposób opisywał polskiego napastnika w meczu z Tottenhamem: - Nie rozumiem jak to możliwe, że Rasiak gra w drużynie Boltonu. Nie ma nic do zaoferowania. Ani szybkości, nie potrafi się ustawić, piłka się od niego tylko odbija i trafia pod nogi piłkarzy Tottenhamu. Nawet do notesu z napastnikami Championship nie zamierzam go wpisywać.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.