Dydek była w minionym sezonie asystentką Habera - prowadziła treningi m.in. z wysokimi zawodniczkami. - Gdy przychodziłam do klubu, mówiono mi, bym tego nie robiła, bo trener Haber dużo wymaga i często krzyczy. Ale dziś mogę powiedzieć, że sporo się nauczyłam - mówiła nowa trenerka akademiczek.
Zawodniczki AZS gorąco dziękowały Haberowi za pracę. Odśpiewały przerobioną przez siebie wersję "Autobiografii" zespołu Perfect, która kończyła się słowami: "Zamykam drzwi, nie mówię już nic, to był mój team!!!". A po chwili w komplecie rzuciły mu się na szyję.
Poznań jest miastem, gdzie drużyny koszykarek prowadzą kobiety. I to aż dwie - bo w MUKS pracuje Iwona Jabłońska.