Żużlowiec wystawiony po to, by go zmienić

ŻUŻEL. Fin Kauko Nieminen znalazł się w składzie PSŻ Poznań na niedzielny mecz z Lokomotiv Daugavpils, ale... już wiadomo, że nie pojedzie w tym spotkaniu.

Po kompromitacji "Skorpionów" w ostatnim meczu z Intarem Ostrów Wlkp. naturalne wydawało się, że skład PSŻ na kolejne spotkanie powinien się zmienić. Szkopuł w tym, że kadra poznańskiego pierwszoligowca jest dość wąska i zawodnikami, którzy nie wystąpili jeszcze w meczu ligowym, są tylko Alan Marcinkowski, Kauko Nieminen i kontuzjowany Adam Skórnicki.

Działacze PSŻ spróbowali sięgnąć po Nieminena, który dobrze radzi sobie na brytyjskich torach. - Zaprosiliśmy go do Poznania w poniedziałek, rozmowy trwały jeszcze w środę. Niestety, Nieminen musi pojechać na Wyspach w sobotę i poniedziałek. Nie ma możliwości, by był u nas ze sprzętem w niedzielę - mówi wiceprezes PSŻ Dariusz Górzny.

Po co więc poznański klub zgłasza zespół z Nieminenem? Bo musi już teraz zgłosić skład, a nie wie jeszcze, kto w nim ma się znaleźć. Regulamin daje możliwość dokonania dwóch zmian. - W miejsce Fina możemy wstawić kogoś z trójki Zbigniew Suchecki, Łukasz Jankowski, Alan Marcinkowski. Trener podejmie decyzję po piątkowym treningu - mówi Górzny.

Suchecki to na razie największe rozczarowanie PSŻ. Zielonogórzanin pojawił się w Poznaniu jako zawodnik, w którym widziano nawet lidera zespołu. Tymczasem w meczu z Intarem Ostrów Wlkp. nie zdobył nawet punktu. - Oczywiście liczyliśmy i nadal liczymy na więcej, ale pamiętajmy, że Zbyszek miał upadek w pierwszym swoim wyścigu i potem nie był już w pełni sił. Na piątkowym treningu ma się pojawić z nowymi silnikami, które mają się lepiej spisywać na naszym torze - mówi Górzny. Po wczorajszym deszczu tor na dzisiejszym treningu ma być przyczepny. Podobny - prawdopodobnie - będzie w niedzielę, bo w sobotę też ma padać.

Ciągle nie wiadomo, czy w niedzielnym meczu będzie mógł pojechać Adam Skórnicki. - Sprawa powinna się wyjaśnić w piątek do południa - twierdzi wiceprezes PSŻ. Na razie Skórnicki jest w składzie na Lokomotiv, ale poznański klub może w jego miejsce wstawić innego zawodnika nie wymienionego w składzie (a więc Sucheckiego, Jankowskiego lub Marcinkowskiego), albo zastosować tzw. zastępstwo zawodnika. W takim przypadku w każdym wyścigu z udziałem "Skóry" na torze pojawia się w jego miejsce któryś z kolegów.

Copyright © Agora SA