Rugby: Australijczyk już w Gdańsku

Australijski rugbista Bernard Kubainski zadebiutuje w barwach Lechii! W niedzielę biało-zieloni zmierzą się w meczu na szczycie I ligi rugby z Folc AZS Warszawa.

Kubainski od kilku dni trenuje w Gdańsku, przygotowując się do meczu ze stołeczną piętnastką. 26-letni Australijczyk, którego ojciec był Polakiem, jest silny, zdrowy i gotowy do gry w I linii młyna Lechii. W meczu z warszawskim Folcem AZS zagra na pozycji "2", czyli jako młynarz.

- Patrząc, jak trenuje, to chciałbym mieć więcej takich zawodników - marzy Janusz Urbanowicz, trener i filar Lechii. Kubainski powinien pomóc nie tylko formacji młyna, ale całej drużynie, która bardzo chce się zrehabilitować za kompromitującą porażkę w Olsztynie.

Mecz w Gdańsku (początek o godz. 12) zapowiada się atrakcyjnie, bo Folc to trzecia drużyna ligi, która pokonała Lechię w czerwcu ub. roku w meczu o brązowy medal i walkowerem zdobyła Puchar Polski [Lechia nie przyjechała na finał do stolicy - red.]. Nasi rugbiści mają więc kilka argumentów, by rozegrać dobry mecz.

Trudny pojedynek czeka rugbistów gdyńskiej Arki w Poznaniu, ale jeśli "Buldogi" chcą po sezonie zasadniczym zająć 1. miejsce, powinny z Posnanią wygrać.

- W pierwszej linii za Daniela Bartkowiaka, ukaranego czerwoną kartką w meczu z Ogniwem, zagra Piotr Kaszubowski - powiedział "Gazecie" Paweł Dąbrowski, leczący kontuzję gracz III linii Arki i jej II trener. - To dobry i doświadczony rugbista, sprawdził się w meczu z Orkanem, liczymy, że w Poznaniu też sobie poradzi.

Szansę na rehabilitację będą mieć także rugbiści sopockiego Wiwipolu Ogniwo. Kibice liczą na to, że sopocianie wyciągnęli wnioski z postawy, jaką zaprezentowali w Łodzi [porażka z Budowlanymi 9:99 - red.] i pokonają u siebie warszawską Skrę. Początek niedzielnego meczu w Sopocie o godz. 14.

Pozostałe mecze 14. kolejki: Orkan Sochaczew - Budowlani Łódź, Juvenia Kraków - WMPD PUDiZ Olsztyn.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.