BTPS pokonał Spartę

Siatkarki BTPS-u Białystok po raz drugi pokonały w środę Spartę Warszawa i brakuje im tylko jednej wygranej, aby zapewnić sobie utrzymanie w II lidze

Białostoczanki po raz kolejny zafundowały kibicom sporo emocji. Identycznie jak we wtorek również w środę stoczyły pięciosetowy bój.

- To nie znaczy, że dziewczyny lubią grać po pięć setów, ale to, że jeszcze przed zespołem jest sporo pracy - mówi Czesław Tobolski, który ostatnio pomaga Sebastianowi Grzegorkowi w prowadzeniu zespołu i efekty tego już widać. Drużyna z Białegostoku w rundzie zasadniczej wygrała ledwie jedno spotkanie (w ostatniej kolejce już z Tobolskim na ławce), a teraz odniosła dwa kolejne zwycięstwa.

Wczoraj białostoczanki zafundowały kibicom huśtawkę nastrojów. Momentami spisywały się naprawdę dobrze. Przede wszystkim bardzo czujnie grały przy siatce i często rywalki łapały blokiem. Niestety były też chwile, gdy popełniały błąd za błędem. A to popsuły zagrywkę, a to atakowały w aut. Najważniejszej jednak, że w tie-breaku to one zachowały więcej zimnej krwi i mogły cieszyć się z wygranej.

- Ale to jeszcze nie koniec rywalizacji - zastrzega Tobolski. - Oczywiście cieszą wygrane, ale do utrzymania jeszcze kawałek drogi.

Kolejne spotkanie odbędzie się 12 kwietnia w Warszawie, a rywalizacja trwa do trzech zwycięstw. Lepszy zespół utrzyma się w II lidze, gorszy zmierzy się z przegranym z pary ŁKS Łódź - Jedynka Łomża (na razie jest 2:0).

BTPS Białystok - Sparta Warszawa 3:2

Sety : 25:27, 25:23, 25:20, 19:25, 16:14.

BTPS : Sasimowicz, M. Korol, Sekutowska, Piwko, Mróz, Parchowska, Obacz (libero) oraz A. Korol, Właszczuk.

Copyright © Agora SA