Oba zespoły stworzyły tylko kilka sytuacji podbramkowych. Goście z Wysokiego Mazowieckiego więcej nie musieli, bo losy spotkania rozstrzygnęli w ostatnich minutach pierwszej połowy. W 41. min Przemysław Masłowski sfaulował w polu karnym Roberta Styranowskiego. "Jedenastkę" na bramkę zamienił Dzidosław Żuberek, pewnie strzelając obok rozpaczliwie interweniującego bramkarza. Trzy minuty później najlepszy strzelec rozgrywek zdobył także swojego 15. gola w sezonie, dobijając piłkę uderzoną z rzutu wolnego przez Tomasza Jakuszewskiego. Przypomnijmy, że w poprzednim pojedynku to ten ostatni zdobył dwa gole.
Po przerwie goście spokojnie kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Warmia wypracowała sobie właściwie jedną okazję bramkową. W 48. min piłkę w pole karne zagrał Adrian Gudewicz, a głową uderzył Sebastian Świerzbiński. Jednak strzał pięknie obronił Artur Holewiński. Później próbowali zaskoczyć bramkarza m.in. Ireneusz Piwko, Bartłomiej Wierzbicki czy Maksym Mirva, ale robili to nieudolnie.
- Nie było tak łatwo - powiedział o meczu trener Freskovity Sławomir Adamus. - Do strzelenia pierwszej bramki było trochę nerwów i pilnowaliśmy się, by nie stracić przypadkowej bramki. Później jednak zrobiliśmy kolejny krok do nowej I ligi.
Natomiast szkoleniowiec gospodarzy Ryszard Borkowski narzekał na sędziego (Mariusza Śledzia z Białej Podlaskiej).
- Według mnie karnego nie było. A moi zawodnicy pokazali, że mogą z każdym powalczyć. Żal tych pięciu ostatnich minut z pierwszej połowy. Myślę, że zasłużyliśmy na remis i nie rezygnujemy z dalszej walki o nową II ligę - stwierdził Borkowski.
Kolejną porażkę zanotowali natomiast zawodnicy Orła Kolno. Mimo że od piątej minuty prowadzili 1:0 z Concordią Piotrków Trybunalski, to ponownie nie zdobyli choćby punktu.
Na prowadzenie kolnian wyprowadził Robert Brzeziński, który wykorzystał podanie Marcina Sawko. Z dobrego wyniku kolnianie cieszyli się do 17 minuty, kiedy wyrównał Rafał Kubiak. A prowadzenie stracili po strzale samobójczym Marcina Sawki.
- Było dośrodkowanie w nasze pole karne, Marcin chciał wybić piłkę, ale ta po rykoszecie wpadła do naszej bramki - opowiada Kazimierz Puławski, trener Orła. - Chyba po raz pierwszy na naszym stadionie w tym sezonie przeciwnicy grali na czas. Zdarzało się, że po faulu leżeli na trawie po kilka minut. To świadczy o tym, że jesteśmy coraz groźniejsi. Byliśmy bliscy zdobycia chociaż punktu.
Ostatni naszych III-ligowców - Wigry Suwałki - spotkanie z 17 kolejki rozegrał już w czwartek. Suwalczanie przegrali 1:2 z Sokołem Aleksandrów Łódzki.
Strzelec bramek : Dzidosław Żuberek (42.- karny, 45.).
Warmia : Masłowski Ż - Piwko, Piłatowski, Guzowski Ż , Tuzinowski (90. Łoszakiewicz) - Strzeliński, Juzwa, Mirva Ż , Gudewicz - Świerzbiński Ż (82. Kozikowski), Wierzbicki.
Freskovita: Holewiński - Pracz Ż , Kołłątaj, Bartkiewicz - Binkiewicz (76. Faszczewski), Zalewski, Jegliński, Kułkiewicz (89. Kołodziejczyk) - Żuberek (79. Kobeszko), Jakuszewski (71. Żaglewski), Styranowski.
Strzelcy bramek : Robert Brzeziński (5.) - Rafał Kubiak (17.), Marcin Sawko (25. - samobójcza).
Orzeł : Rakowiecki - Łachacz, Prusinowski, Ossowski, Gryczan (55. Kiełczewski) - Brzeziński, Sawko, Łuba (60. Krzywda), Mamadou (80. Kostuch) - Sałata (70. P. Bagiński), Solecki.
Radomiak Radom - Nadnarwianka Pułtusk 0:1 (0:1): Dylewski (16.); Dolcan Ząbki - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1:0 (1:0): Stańczyk (45.); OKS 1945 Olsztyn - Stal Głowno 6:0 (1:0): Łukasik (9.), Suchocki (53.), Michałowski (61.), Szypulski (71. i 87.), Różowicz (77.); Sokół Aleksandrów Łódzki - Wigry Suwałki 2:1 (0:0): Świętosławski (73.), Hoderko (78.) - Ołowniuk (69.); UKS SMS Łódź - Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 3:0 walkower. Mecz Olimpia Elbląg - Mazowsze Grójec został przełożony.
Tabela III ligi
1. Freskovita 17 43 33:10
5. Wigry 17 31 22:10
10. Warmia 17 22 26:30
15. Orzeł 17 2 14:55
Drwęca Nowe Miasto Lubawskie wycofała się z rozgrywek