III liga - 16 kolejka

Gawin przegrał w Katowicach z Rozwojem i stracił pozycję wicelidera. Miedź kończyła mecz w dziewiątkę, ale zdołała wywieźć komplet punktów z Żar.

Rozwój - Gawin 1:0

Mecz rozpoczęli piłkarze Rozwoju i już kilkanaście sekund później wywalczyli sobie rzut różny. Piłkę w narożniku boiska ustawił Grzegorz Bonk. Mocno dośrodkował w pole karne, gdzie do piłki najszybciej doszedł Rafał Lis, i gospodarze objęli prowadzenie. Zawodnicy Gawina patrzyli na siebie, jakby nie wiedzieli, co się stało.

Podopieczni Janusza Kudyby rzucili się do odrabiania strat, ale doskonale w bramce Rozwoju spisywał się Marek Kolonko. Najbliższy doprowadzenia do remisu był Koziara. Gawin miał optyczną przewagę do końca spotkania, ale im było bliżej końca meczu, tym trudniej przychodziło mu konstruowanie składnych akcji. Jeszcze tuż przed końcowym gwizdkiem gola mógł zdobyć Grzegorz Dorobek, ale Kolonko ponownie nie dał się zaskoczyć.

Rozwój Katowice - Gawin Królewska Wola 1:0 (1:0)

Bramka: 1:0 - Lis (1.)

Gawin: Masarczyk - Stawowy, Piwowar, Koziara, Wiśniewski - Dorobek, Lis, Sobczak (77. Kowal), Mazurek (82. Szczepaniak) - Piątkowski, Burski.

Unia - Miedź 0:1

Kiedy w 20. min czerwoną kartką został upomniany Przemysław Ziółkowski, wydawało się, że legniczanom będzie bardzo trudno zdobyć chociaż punkt. I kolejne minuty to potwierdzały, bowiem goście głównie się bronili.

Po przerwie obraz gry się jednak zmienił. Miedź przejęła inicjatywę i zaczęła coraz częściej zagrażać bramce rywali. W 60. min po akcji Sylwestra kreta piłka trafiła do niepilnowanego w polu karnym Michała Ilkowa, który pewnie trafił do siatki.

Przed końcem spotkania za dwie żółte kartki boisko musiał opuścić jeszcze Damian Misan, ale mimo wszystko Miedź zdołała utrzymać prowadzenie do końca.

Unia Kunica - Miedź Legnica 0:1 (0:0)

Bramka: 0:1 - Ilków (60.)

Miedź: Karnas - Żółtowski, Bakrac, Ziółkowski, Smarduch - Ziajka, Mikutel (60. Kłak), Kret, Garuch, Misan - Ilków.

Skalnik - Chrobry 1:2

Chrobry wygrał, ale wcale nie był zespołem lepszym od Skalnika. Goście mieli więcej szczęścia i w bramce Długosza. Bramkarz Chrobrego był najlepszym graczem spotkania - bronił pewnie i bezbłędnie.

W 30. min Chrobry wyprowadził kontratak i po podaniu Pieniążka do bramki trafił Kowalski. Pierwsza groźna akcja po przerwie dała gościom drugiego gola. Ponownie podawał Pieniążek, a akcję ładnym strzałem skutecznie zakończył Niedźwiedź. Później Skalnik uzyskał zdecydowaną przewagę, ale zdołał wywalczyć tylko rzut karny, którego na gola zamienił Adamczyk.

Skalnik Gracze - Chrobry Głogów 1:2 (0:1)

Bramki: 0:1 - Kowalski (30.), 0:2 - Niedźwiedź (55.), 1:2 - Adamczyk (60., z karnego)

Chrobry: Długosz - Jabłoński, Błauciak, Smolin, Plewko, Kowalski (89. Węglarz), Milkowski (90. Pytlarz), Niedźwiedź, Smoliński, (75. Papuszka), Pieniążek (82. Filipiak), Szuszkiewicz.

Raków - Orzeł 1:0

Orzeł wcale w Częstochowie nie zamierzał się bronić. Ponieważ Raków też był nastawiony ofensywnie, kibice oglądali ciekawy mecz. Już w 5. min Raków mógł zdobyć gola, ale Karol Buchla zdołał obronić rzut karny. Później gole mogli zdobyć zarówno gospodarze, jak i goście. Najlepsze okazje dla Orła zmarnowali Marcin Wielgus i Artur Monasterski.

Decydująca okazała się 67. min. Grzegorz Skwara po prostopadłym podaniu znalazł się w dogodnej sytuacji i mierzonym strzałem nie dał szans Buchli. Gol podłamał piłkarzy Orła, którzy już do końca meczu nie zdołali zagrozić poważnie bramce Rakowa.

Raków Częstochowa - Orzeł Ząbkowice 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 - Skwara (67.)

Orzeł: Buchla - Madej, Szymczak, Owczarek, Guła - Monasterski (77. Świerzawski), Wiszowaty, Woźniak, Chęciński - Balicki, Wielgus.

W pozostałych meczach: Walka Makoszowy - MKS Kluczbork 1:1 (1:1). Bramki: Marzec (30.) - dla Walki, Adamczyk (35.) - dla MKS-u; Polonia Słubice - Arka Nowa Sól 1:1 (1:0). Bramki: Budzałek (25.) - dla Polonii, Romaniuk (60.) - dla Arki; Pogoń Świebodzin - GKP Gorzów 0:3 (0:2). Bramki: Malinowski (20., 48.), Morawski (30.); Lechia Zielona Góra - Koszarawa Żywiec 4:1 (2:1). Bramki: Drozdowicz (8., 35., 50.), Kojder (65.) - dla Lechii; Błachut (15.) - dla Koszarawy.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.