Piłkarze, trenerzy i sympatycy klubu nie mieliby nic przeciwko temu, aby częstochowianie rundę wiosenną zaczęli tak jak jesienną. Wówczas rozgromili Orła w Ząbkowicach Śląskich aż 5:0! Po dwie bramki w tamtym meczu zdobyli Grzegorz Skwara i Maksymilian Rogalski. Jedną dołożył Piotr Bański.
Rogalskiego kibice w sobotę nie zobaczą (przeniósł się do Wisły Płock), ale Bański i Skwara to dwaj najbardziej doświadczeni zawodnicy Rakowa i trudno spodziewać się, aby zabrakło ich w wyjściowym składzie. Trener Robert Olbiński nie podaje nazwisk zawodników przed meczem. Do Rakowa przyszło jednak czterech nowych piłkarzy i któryś z nich z pewnością w sobotę zadebiutuje. Największe szanse ma Tomasz Foszmańczyk, który ostatnio grał w II-ligowym GKS-ie Jastrzębie. Powinien mieć pewne miejsce w środku pola. W ataku Damian Sołtysik będzie rywalizował z Przemysławem Korytkowskim. Duże szanse na debiut ma też Rafał Stefański.
- Chcemy dobrze rozpocząć rundę - mówi Olbiński. - Nie miałbym nic przeciwko temu, aby był taki sam wynik jak w Ząbkowicach Śląskich.
Spotkanie zaplanowano w sobotę na godz. 14.
Inne mecze: Polonia Słubice - Arka Nowa Sól, Rozwój Katowice - Gawin Królewska Wola, Walka Makoszowy - MKS Kluczbork, Unia Kunice - Miedź Legnica, Skalnik Gracze - Chrobry Głogów, Pogoń Świebodzin - GKP Gorzów Wielkopolski, Lechia Zielona Góra - Koszarawa Żywiec.