Odra gra u siebie

PIŁKA NOŻNA. Tegoroczna inauguracja rundy wiosennej w Opolu zapowiada się bardzo emocjonująco. Już w sobotę Odra podejmie jednego z głównych kandydatów do awansu - Polonię Warszawa. Na stadionie przy Oleskiej trwają ostatnie przygotowania.

Ubiegłoroczny pojedynek tych zespołów na długo pozostanie w pamięci kibiców. Ponad cztery tysiące fanów obejrzało bardzo zacięte i emocjonujące spotkanie, w którym gospodarze przegrywali 0:1 i 1:2, by w końcówce wyrównać i mieć jeszcze okazję do strzelenia zwycięskiej bramki.

Działacze liczą, że także teraz na stadionie pojawi się spora liczba widzów. Aby ułatwić im kupowanie biletów i uniknąć kolejek do kas tuż przed meczem, ruszyła już przedsprzedaż biletów (patrz ramka). Prawdopodobnie pojawią się także goście z Warszawy. - Złożyli zamówienie na niewielką ilość biletów, jednak nie do końca wiadomo, czy uda im się zorganizować wyjazd. Niemniej jesteśmy przygotowani na ich przyjęcie - informuje dyrektor klubu Tomasz Kandziora. Tak jak dotychczas goście zasiądą w sektorze E.

Stadion przy ul. Oleskiej jest już prawie gotowy na przyjęcie widzów; ostatnie przygotowania dobiegają końca. - Pozostały jeszcze drobne poprawki, np. przy banerach reklamowych. Wszystko będzie gotowe na piątek; wtedy zaplanowaliśmy ostateczne generalne sprzątanie stadionu. Miejmy nadzieję, że pogoda dopisze i na trybunach pojawi się wielu kibiców - dodaje dyrektor.

Jak zwykle, korzystając z przerwy w rozgrywkach, poczyniono w klubie kilka remontów. - Odnowiliśmy m.in. budynek klubowy. Wewnątrz prace są już zakończone, teraz trwają jeszcze na zewnątrz. Zmieniliśmy także monitoring: wcześniej był tylko obraz, teraz będzie także dźwięk. Wszystko po to, aby mecze były jak najbezpieczniejsze dla kibiców - tłumaczy Kandziora.

Bez zmian pozostał z kolei katering, który na opolskim stadionie pozostawia wiele do życzenia. - Są pewne plany, aby go zmodernizować, ale niestety nie mamy na to środków. Może jak uda się sprzedać teren na Zakrzowie, to zorganizujemy katering z prawdziwego zdarzenia, na razie musimy jednak grać tym, co mamy - zaznacza dyrektor.

Tegoroczny pojedynek, inaugurujący wiosnę w Opolu zapowiada się bardzo ciekawie. Rywale są wymieniani wśród głównych kandydatów do awansu; w klubie nie mówi się o niczym innym. Nic w tym dziwnego, bo jeśli Polonii nie uda się wypełnić tego celu, główny sponsor J.W. Construction rozważa możliwość pożegnania się z klubem. Po pierwszej części sezonu warszawianie zajmowali w tabeli dopiero piątą pozycję, w przerwie zimowej poczyniono więc spektakularne wzmocnienia. Do "Czarnych Koszul" trafili powracający z zagranicznych wojaży: król strzelców ekstraklasy z 2006 roku Grzegorz Piechna (Torpedo Moskwa), obrońca Krzysztof Kazimierczak (Boavista Porto), a także były bramkarza reprezentacji Mariusz Liberda (Livingston FC).

Pierwsze efekty wzmocnień były widoczne już na inauguracji, kiedy Polonia pokonała w Łomży prowadzony przez byłego trenera Odry Witolda Mroziewskiego miejscowy ŁKS 3:1. W ekipie gospodarzy wystąpiło dwóch byłych piłkarzy Odry bramkarz Pavol Pronaj, oraz obrońca Krzysztof Janicki.

Przedsprzedaż biletów

Aby uniknąć stania w kolejce do kasy przed sobotnim spotkaniem z Polonią, już można kupić bilet w przedsprzedaży. Wejściówki są do nabycia w trzech punktach: w sekretariacie klubu (ul. Oleska, godz. 9-16), sklepie Strefa Kibica (ul.Reymonta, 10-17), oraz sklepie Masita (ul.Piastowska, 9-17). Ceny biletów: 15 zł (normalny), 10 zł (sektor A) i - co jest nowością - 5 zł (kobiety i dzieci do lat 13). Można także kupić karnet na całą rundę wiosenną cena 140 zł.

Copyright © Agora SA