Białostoccy badmintoniści prawie z medalem

Badmintoniści Hubala Białystok wygrali w sobotę 4:1 z AZS-em Kraków, a to oznacza, że są już prawie pewni zdobycia brązowych medali.

Białostoczanie nie mieli większych problemów z pokonaniem rywali.

- Sam byłem zaskoczony, że wygraliśmy tak łatwo - mówi Waldemar Grzegorzewski, trener Hubala. - Chociaż w poszczególnych meczach zdarzały nam się przestoje, to wszystko zakończyło się szczęśliwie.

Dla Hubala pojedynek w Krakowie był ostatni w tym sezonie ekstraklasy. Po tym zwycięstwie podopieczni Grzegorzewskiego umocnili się na trzecim miejscu w tabeli i najprawdopodobniej zostaną brązowymi medalistami. Wszystko zależy teraz od spotkania SKB Litpol-Malow Suwałki właśnie z zespołem z Krakowa, które odbędzie się w sobotę.

- Nie wierzę w cuda, dlatego jestem przekonany, że suwalczanie wygrają, a to będzie oznaczać, że zostajemy na trzecim miejscu - stwierdza Grzegorzewski. - Co więcej ekipa z Suwałk może nawet przegrać 2:3, a i tak będziemy mieli brązowe medale.

AZS AGH Kraków - Hubal Białystok 1:4

Punkty dla Hubala : Robert Kowalczyk 1,5; Alesia Zajcewa 1,5; Piotr Żołądek 1.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.