Felix to aktualny mistrz Polski, tytuł ten wywalczył, grając w Zagłębiu Lubin, a od czwartku jest zawodnikiem Odry. Działacze opolskiego klubu doszli bowiem do ostatecznego porozumienia z włodarzami Zagłębia. - W zasadzie wymieniliśmy się tylko "papierami", bo już wcześniej byliśmy dogadani - komentuje dyrektor niebiesko-czerwonych Tomasz Kandziora. Ponieważ Brazylijczyk ma z klubem z Lubina jeszcze przez półtora roku ważny kontrakt, do Odry został wypożyczony na najbliższe pół roku. - Później zobaczymy, czy się u nas sprawdzi i co planuje Zagłębie - będzie chciało go zatrzymać, ponownie wypożyczyć czy ewentualnie sprzedać - dodaje Kandziora. W najbliższą sobotę Felipe wraz z pozostałymi piłkarzami Odry wznowi przygotowania do rundy wiosennej, wówczas także podpisze indywidualny kontrakt z niebiesko-czerwonymi. - Co prawda porozumieliśmy się już z jego klubem, ale z samym piłkarzem kontraktu jeszcze nie mamy. Myślę jednak, że nie będzie z tym problemu, bo sam zawodnik jest zainteresowany występami u nas. Nie chce przecież siedzieć na ławce czy grać w rezerwach Zagłębia - zauważa Kandziora.
Pochodzący z Ipatingi defensor karierę piłkarską rozpoczynał w Vasco da Gama Rio de Janeiro, a w wieku 18 lat przyjechał do naszego kraju. Pierwszym polskim klubem, w którym występował, był Górnik Zabrze. Co ciekawe, grał tam obok innego obecnie zawodnika Odry Ugochukwu Enyinnayi. Po okresie dwóch i pół sezonu spędzonym w Zabrzu przeniósł się do Zagłębia Lubin, gdzie grał przez ostatnie półtora roku. W sumie w lidze polskiej rozegrał cztery pełne sezony, podczas których wystąpił w 67 spotkaniach ekstraklasy, strzelając jedną bramkę.
