Piłkarze Tura wrócili już ze zgrupowania w Kołobrzegu i teraz rozgrywają serię sparingów. Wczoraj na stadionie we Włocławku zagrali z trzecioligową Victorią Koronowo. Pierwszego gola strzelili w 10. min piłkarze Victorii. - Gol padł z uderzenia z 16 m. Był to strzał do obrony, niestety wyniknęło nieporozumienie między zawodnikami - opowiada trener Topolski. Do przerwy rezultat nie uległ zmianie. W drugiej połowie w 70. min wyrównującą bramkę zdobył Paweł Olszewski, a rezultat meczu w 82. ustalił Łukasz Cichos. - Nie testowałem żadnych nowych zawodników. Zagrali ci, którzy są ze mną od pierwszego tegorocznego treningu. Na szczęście obyło się bez kontuzji, wszystko zmierza w dobrym kierunku. Uważam, że wynik jest zasłużony, gdyż stworzyliśmy wiele sytuacji - mówi szkoleniowiec. W meczu z powodu drobnej kontuzji nie zagrał Adam Łagiewka.
Tura w najbliższych dziesięciu dniach czekają aż trzy sparingi. W sobotę zmierzy się na wyjeździe z Wisłą Płock, 13 lutego turkowski zespół zagra z trzecioligowym Sokołem Aleksandrów Łódzki, a trzy dni później w Łodzi z Widzewem.
Tur Turek - Victoria Koronowo 2:1
Bramki dla Tura: 1:1 Olszewski (70.), 2:1 Cichos (82.)
Tur: Sabela (46. Janicki) - Różycki (46. Mądry), Grabowski (46. Stawiński), Lipiński (46. Derbich) - Pruchnik (46. Matusiak), Jasiński, Potocki (46. Wojciechowski), Skokowski (46. Bieniek), Piętka (46. Olszewski) - Michałowski (46. Cichos), Ostalczyk (46. Sikora).