Ten eksperyment mógł kosztować stratę punktu

W dziwnym, eksperymentalnym składzie, kaliskie Winiary wygrały ze Stalą Mielec 3:1. Gdyby przegrały jeszcze jednego seta, straciłyby punkt.

Przypomnijmy, że za porażkę 2:3 dostaje się jeden punkt (zwycięzca dostaje dwa). Różnica między kaliszankami a Stalą Mielec jest na tyle duża, że trzy punkty dla mistrzyń Polski za wygraną 3:0 albo 3:1 wydawały się pewne. Tymczasem Stal omal nie sprawiła niespodzianki.

Winiary zagrały bez libero Agaty Sawickiej, a także Milady Spalovej i Izabeli Żebrowskiej. Żebrowskiej nie było na sali - miała gorączkę. Pozostałe dwie zawodniczki - jak podano - uskarżają się na problemy z kolanami. Zostały zatem oszczędzone przed nadchodzącym meczem z Muszynianką.

Winiary po raz kolejny nawiązało zatem do tradycji Augusto i grało bez libero. W efekcie po pogromie Stali w pierwszym secie, w kolejnym rywalki przy stanie 9:9 zdobyły przewagę (13:9) i już jej nie oddały. Seta zwycięsko dla Mielca zakończyła Marta Łukaszewska, była siatkarka Calisii.

Mało tego, w trzecim secie mielczanki miały szansę wygrać raz jeszcze i tym samym zarobić punkt. Po bloku na Annie Barańskiej prowadziły już 14:10. Dopiero po ataku Eleonory Dziękiewicz kaliszanki wyrównały na 18:18. Potem było jeszcze 21:21, ale ostatecznie Winiary wygrały. Podobnie jak czwartą partię, w której błysnęła Helena Horka.

Winiary Bakalland Kalisz - Stal Mielec 3:1

Sety : 25:11, 20:25, 25:21, 25:18

WINIARY : Godos, Barańska, Dziękiewicz, Horka, Fernanda de Oliveira, Wojcieska oraz Woźniakowska

STAL : D.Wilk, Łukaszewska, Dązbłaż, Kolewa, Skorupa, Niedźwiedzka oraz Banecka (libero), Dutkiew, Peret, Olczyk, Burdzel

Copyright © Agora SA