Kohlschreiber (ATP 27) pokonał w trzeciej rundzie rozstawionego z szóstką Amerykanina 6:4, 3:6, 7:6 (11-9), 6:7 (3-7), 8:6 sprawiając największą sensację turnieju. To spotkanie było też jednocześnie najdramatyczniejszym pojedynkiem od początku imprezy. Kibice na Rod Laver Arena czekali na rozstrzygnięcie blisko cztery godziny i doczekali się go dopiero... w sobotę, gdy zegar pokazywał godzinę 2.06 w nocy!
Roddick posłał w meczu aż 46 asów, z czego najszybszy miał aż 237 km/godz., ale dobry serwis okazał się za słabą bronią na rewelacyjnie broniącego się Niemca. Kohlschreiber też pewnie serwował (32 asy - najlepiej w karierze) i co najważniejsze walczył do końca. W czwartym secie Roddickowi puściły nerwy - zaczął się kłócić z sędzią o sporne piłki, a nawet domagać się uciszenia widowni, która wspierała Niemca. Tego seta jeszcze wygrał, ale było już widać, że nerwowo lepiej tę bitwę wytrzymuje Niemiec. - To był perfekcyjny mecz, jestem z siebie dumny. Najsilniejszą bronią Roddicka jest jego serw, ale mnie nie zawodził dziś mój bekhend - mówił po meczu szczęśliwy Kohlschreiber, który o ćwierćfinał Wielkiego Szlema zagra dopiero po raz drugi w karierze. Ten pierwszy raz był trzy lata temu w Melbourne, gdy Niemiec przegrał z... Roddickiem.
Sensacją dnia u kobiet była porażka Amelie Mauresmo z 23-letnią Australijką Casey Dellacqua, którą z trybun dopingowała w piątek cała rodzina z 75-letnią babcią na czele. - Nie mogę w to uwierzyć, cała się trzęsę - mówiła Dellacqua. Mauresmo jeszcze dwa lata temu na tym samym korcie, na którym w piątek przegrała 6:3, 4:6, 4:6, odbierała trofeum za zwycięstwo w całym turnieju. Dla Dellacqua to największy sukces w karierze. Do tej pory nigdy nie grała w Wielkim Szlemie dalej niż w drugiej rundzie.
Poza kortem tematem dnia był skandal jaki wywołał w internecie film, na którym finalista sprzed dwóch lat Cypryjczyk Marcos Baghdatis pokrzykuje "Turcy precz z Cypru". Diaspora turecka w Australii zażądała przeprosin, Baghdatis odmówił, twierdząc, że " Turcja okupuje część Cypru i trudno z tym dyskutować, a on okupację potępia".
O Australian Open czytaj też na blogu Serve and Volley
Wyniki meczów trzeciej rundy gry pojedynczej kobiet:
Justine Henin (Belgia, 1) - Francesca Schiavone (Włochy, 25) 7:5, 6:4
Jelena Jankovic (Serbia, 3) - Virginie Razzano (Francja, 30) 6:2, 4:6, 6:1
Maria Szarapowa (Rosja, 5) - Jelena Wiesnina (Rosja) 6:3, 6:0
Serena Williams (USA, 7) - Wiktoria Azarenka (Białoruś, 26) 6:3, 6:4
Nicole Vaidisova (Czechy, 12) - Ai Sugiyama (Japonia) 6:3, 6:4
Jelena Dementiewa (Rosja) - Shahar Peer (Izrael, 17) 6:2, 6:0
Casey Dallacqua (Australia) - Amelie Mauresmo (Francja, 18) 3:6, 6:4, 6:4
Su-wei Hsieh (Tajwan) - Aravane Rezai (Francja) 6:2, 6:7 (3-7), 6:4.
Wyniki piątkowych meczów trzeciej rundy gry pojedynczej meżczyzn:
Rafael Nadal (Hiszpania, 2) - Gilles Simon (Francja, 28) 7:5, 6:2, 6:3
Nikołaj Dawidienko (Rosja, 4) - Marc Gicquel (Francja) 6:3, 6:2, 6:3
Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 29) - Andy Roddick (USA, 6) 6:4, 3:6, 7:6 (11-9), 6:7 (3-7), 8:6
Richard Gasquet (Francja, 8) - Igor Andriejew (Rosja, 31) 6:3, 6:2, 4:6, 6:4
Michaił Jużny (Rosja, 14) - Ivo Karlovic (Chorwacja, 20) 6:2, 6:4, 6:2
Paul-Henri Mathieu (Francja, 23) - Stefan Koubek (Austria) 4:6, 7:6 (7-4), 2:6, 7:5, 8:6
Jarkko Nieminen (Finlandia, 24) - Mardy Fish (USA) 3:6, 7:6 (7-4), 6:3, 6:1
Jo-Wilfried Tsonga (Francja) - Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) 6:3, 6:4, 6:2.
