Cracovia rozpoczyna przygotowania

W poniedziałek po raz pierwszy po zimowej przerwie spotkają się na zajęciach piłkarze Cracovii. Na początku czekają ich badania wydolnościowe

Po zakontraktowaniu Łukasza Tupalskiego i Piotra Polczaka Cracovia w dalszym ciągu jest aktywna na rynku transferowym. "Pasy" zwróciły się z ofertą kupna Dawida Jarki i Marka Wasiluka. Obaj w tym roku skończą 21 lat. - W każdym kłamstwie jest ziarnko prawdy - odparł Stefan Majewski, trener Cracovii.

Jarka przez kilka kolejek był na ustach piłkarskiej Polski, najpierw popisał się hat trickiem w meczu z Polonią Bytom, a późnej strzelił aż cztery gole Zagłębiu Sosnowiec. W rundzie jesiennej zdobył 10 bramek i w pewnym momencie prowadził nawet w klasyfikacji najlepszych strzelców ekstraklasy. Z Górnikiem wiąże go jeszcze trzyipółletni kontrakt.

- Potwierdzam zapytanie ze strony Cracovii, ale powtarzam jeszcze raz: Dawid nie jest na sprzedaż - ucina spekulacje Ryszard Szuster, prezes Górnika Zabrze.

Marek Wasiluk stał się objawieniem Jagiellonii Białystok prowadzonej przez Artura Płatka. Mierzący 197 cm wzrostu piłkarz jest lewym obrońcą. Cracovia nie jest pierwszym klubem, który chciałby mieć młodego wychowanka beniaminka ekstraklasy. Wcześniej 800 tys. zł oferował za niego Lech Poznań.

W tym tygodniu na zajęciach pojawią się także Bułgarzy, których oglądali po meczu z Ruchem Chorzów trenerzy Lesław Ćmikiewicz i Bartłomiej Zalewski.

W związku z przyjściem dwóch nowych obrońców niepewne są losy Łukasza Skrzyńskiego, Krzysztofa Radwańskiego i Tomasza Wacka. Skrzyński był na rozmowach w Gdyni, gdzie trenerem Arki jest Wojciech Stawowy. - Nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć, z każdym zawodnikiem będziemy indywidualnie rozmawiać. Byłbym nie fair wobec piłkarzy, gdyby o takich sprawach dowiadywali się z gazet - odpowiedział trener Majewski.

W poniedziałek piłkarze przejdą testy, m.in. zostanie ustalona prędkość progowa dla każdego zawodnika. - Zaczniemy od kształtowania wytrzymałości ogólnej i siły, w końcowym etapie zajmiemy się taktyką i szybkością - tłumaczy szkoleniowiec Cracovii.

Po pięciu dniach zajęć w pierwszym sparingu jego podopieczni zmierzą się z Wartą Sieradz, klubem czwartej ligi łódzkiej. - Będziemy grali co tydzień, sparing to normalna jednostka treningowa, w której można dużo sprawdzić. Warta jest dobrym rywalem po kilku treningach - przekonywał Majewski.

Na Cyprze podczas obozu drużyna z Kałuży zmierzy się z trzema silniejszymi przeciwnikami, w tym z Crveną Zvezdą Belgrad. Cracovia będzie miała sześć tygodni do pierwszego meczu z Polonią Bytom.

- W poprzednim sezonie liga skończyła się trzy tygodnie wcześniej niż teraz. Zawodnicy mają u mnie pewien kredyt zaufania, przed przerwą dostali indywidualny program do zrealizowania. Jeśli każdy z nich wykonał go rzetelnie, nic nie stracimy - zakończył Majewski.

Sześć sparingów

Piłkarze Cracovii do wyjazdu na obóz rozegrają sześć sparingów i turniej halowy. Oto ich plan: 19.01 Kraków - Warta Sieradz (IV liga łódzka) i Piast Gliwice (II liga), 25.01 Poznań - Remes Cup, 26.01 Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała (II liga), 30.01 Rużomberok - MFK Rużomberok (I liga słowacka), 2.02 Kraków - Górnik Wieliczka (III liga małopolska), 2.02 Kraków - Stal Stalowa Wola (II liga), 5-16.02 zgrupowanie w Ayia Napa (Cypr). Jednym z trzech sparingpartnerów będzie Crvena Zvezda Belgrad. Po powrocie z obozu nie będzie już meczów kontrolnych. W pierwszym meczu ligowym 23 lutego Cracovia zagra u siebie z Polonią Bytom.

Wak

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.