Irina Archangielska oceni Piasta

I LIGA SIATKAREK. Szczecinianki przygotowują się do arcyważnego spotkania z Gwardią Wrocław. To jedno ze spotkań, które ustali układ sił w lidze aż do play-offów. - Włączę się do dopingu - deklaruje była zawodniczka Piasta, Irina Archangielska.

W ubiegłym sezonie rozgrywająca przeniosła się do Poznania, gdzie reprezentuje barwy AZS AWF Poznań. Obecnie w rozgrywkach LSK trwa przerwa. - Postanowiłam wykorzystać czas wolny i wybrać się na ten mecz. Mam sentyment do Szczecina, chcę zobaczyć jak teraz wygląda ten zespół. Na pewno włączę się do dopingu - mówi Archangielska.

Ciekawość wzbudza szczególnie to, jak zaprezentuje się rozgrywająca Marta Szymańska, która jeszcze dwa lata temu przegrywała rywalizację o miejsce w składzie ze swoją siatkarską mentorką. - Marta zawsze była moim oczkiem w głowie. Wiedziałam, że ma zadatki na dobrą rozgrywającą, bo jest bardzo staranna. Cały czas widoczne były jej postępy - twierdzi zawodniczka AZS.

Podczas najbliższego spotkania decyzje Szymańskiej będą miały niebagatelne znaczenie. - Obserwowałam ją ostatnio na turnieju w Gdańsku. Spodobało mi się to, co pokazała. Grała bardzo śmiało nawet z zespołami LSK - chwali doświadczona rozgrywająca. - Siatkarsko nie mam obaw. Najważniejsze żeby zachowała zimną krew. Oby tylko Marta nie dała się ponieść emocjom. Ona tego po sobie nie daje poznać, ale myślę, że czasem się w niej gotuje i bardzo przeżywa to, co się dzieje na parkiecie. Musi pamiętać, że to ona jest odpowiedzialna za rozdawanie piłek i nie pozwolić koleżankom obok sobą sterować - podpowiada Archangielska.

Gwardia Wrocław w zeszłym sezonie walczyła o byt w ekstraklasie. Po spadku chce jak najszybciej wrócić do elity. Zespół się wzmacnia. Po dwóch latach nieobecności i gry w Stanach Zjednoczonych do składu Gwardii wróciła atakująca Joanna Kaczor.

- Wiele się w tym sezonie pozmieniało. Z tego, co pamiętam jedną z czołowych postaci drużyny była Katarzyna Mroczkowska, ciężkie piłki trafiają właśnie do niej. Gwardia góruje nad Piastem obyciem w LSK, ale jeżeli nasze dziewczyny wykażą zespołową determinację i włożą w ten mecz serce to powinno być dobrze - uważa Archangielska.

A czy Piast Szczecin w aktualnym składzie miałby czego szukać w ekstraklasie? - Na to pytanie będę mogła odpowiedzieć dopiero po meczu. Zobaczę jak dziewczyny sprawdzają się w meczach o ważne ligowe punkty - mówi siatkarka.

Do hitu sportowego weekendu w Szczecinie pozostały już tylko dwa dni. Mecz Piasta z Gwardią rozpocznie się o godz. 19. Wstęp za darmo!

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.