Dudek i Smolarek grają w Pucharze Hiszpanii

Jerzy Dudek zagra dziś w bramce Realu Madryt przeciw Alicante (godz. 20), a Racing Santander z Ebim Smolarkiem podejmuje Malagę (godz. 21) w rewanżowych meczach 1/16 finału Pucharu Hiszpanii.

Dzisiejszy mecz jest bez porównania ważniejszy dla Dudka. Polski bramkarz jest w Realu od lata, ale cały niemal czas spędza na ławce rezerwowych. Puchar Hiszpanii to jego szansa. Bernd Schuster daje tu grać rezerwowym.

Pierwszy mecz z Alicante był debiutem Dudka w oficjalnym meczu "Królewskich". Real zremisował 1:1 (Polak puścił gola z karnego w 62. minucie). Goście wyrównali w ostatniej minucie meczu po strzale Balboy. Do awansu Realowi wystarczy bezbramkowy remis na Santiago Bernabeu, ale wszyscy w Madrycie są pewni wysokiego triumfu nad III-ligowcem. Zwłaszcza, że partnerami Dudka w tym meczu mają być Sergio Ramos, Heinze, Gago, Drenthe, Guti, Robben, Higuain i Saviola. Na trybunach pojawi się ponoć 55 tysięcy ludzi, bo bilety kosztują od 3 do 20 euro. Będzie to więc najtańszy mecz sezonu na Santiago Bernabeu.

Awans jest bardzo ważny dla Realu, który nie zdobył Pucharu Hiszpanii od 15 lat. Jest też bardzo ważny dla Dudka, bo tylko w Pucharze Polak ma szansę grać. Gdyby Real awansował, w kolejnej rundzie zmierzy się z Sevillą, a w ćwiercfinale z Valencią albo Barceloną. Gra w takich meczach byłaby dla Dudka sprawą kapitalną, choć nie może być i tego pewien, bo na wyższym szczeblu rywalizacji Schuster może wstawić do bramki Ikera Casillasa. - Nikt mi nic nie obiecał, ale skoro Bernd Schuster mówi, że mnie potrzebuje, to chyba po to, żebym odciążył Ikera w Pucharze - mówi Polak.

Faworytem do awansu do 1/8 finału Pucharu Króla jest też Racing Santander, który dwa miesiące temu zremisował w pierwszym meczu w Maladze 0:0. Na rewanż piłkarze lidera II ligi wybrali się do Santander bez kilku podstawowych piłkarzy (Baha, Salva, Hidalgo, Calleja), których trener oszczędza. Awans do Primera Division jest dla Malagi priorytetem.

Racing zagra w najsilniejszym składzie: z Munitisem, Garayem, Colsą, Duscherem i Smolarkiem. Klub, który jest rewelacją Primera Division, miał słaby koniec roku 2007 - przegrał trzy z czterech ostatnich meczów, ale wszystkie na wyjeździe. U siebie nie doznał porażki od 26 września w meczu z Villarreal.

Przypuszczalne składy:

Real Madryt: Dudek - Michel Salgado, Ramos, Heinze, Torres (Marcelo) - Gago, Drenthe (Balboa), Guti, Robben - Higuain, Saviola (Soldado)

 

Alicante: Ricardo Molina - Malo, Germán, Alan, Catalá - Canadas, Tito, Azkoitia, Álvaro - Joan Tomás, Borja

Racing: Coltorti - Pinillos, Cesar Navas, Garay, Luis Fernández - Jorge López, Duscher, Colsa, Serrano - Munitis, Smolarek

 

Málaga: Arnau - Gaitán, Hélder Rosario, Jesule, Valcarce - Cheli, Carpintero, Silva, Eliseu - Rosado, Peragón

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.