West Ham gotowy na sprawienie kolejnej niespodzianki

Piłkarze West Hamu Londyn pokonali w ostatniej kolejce Manchester Untied 2:1, teraz staną przed szansą sprawienia kolejnej niespodzniaki. W Nowy Rok grają z Arsenalem na Emirates Stadium (o 16:00).

Zwycięstwo West Hamu dało "Kanonierom" powrót na pozycję lidera z przewagą dwóch punktów nad Man United.

Przed wtorkowym meczem trener gospodarzy - Arsene Wenger - zapowiada niewielkie zmiany w składzie. - Powinniśmy utrzymać stabilizację w składzie, ale również zachować świeżość.

Do składu mogą powrócić Emmanuel Eboue i Theo Walcott. Nie zagra natomiast Gilberto. - On dopiero co się wyleczył - powiedział Wenger.

West Ham będzie osłabiony brakiem Nolberto Solano i Scotta Parkera, którzy w meczu z MU zostali zmieniny z powodu urazów. Obaj nie wyleczą się na wtorek.

W pierwszym meczu obu zespołów w tym sezonie Arsenal wygrał 1:0 na Upton Park.

Man United zagra z Birmingham City. Alex Ferguson będzie mógł wystawić do składu Wyane'a Rooneya i Michaela Carricka, którzy opuścili poprzednie spotkanie z powodu choroby. Manchester nie przegrał z Birmingham od 1978 r.

Trzecia w tabeli Cheslea o (13.45) będzie podejmować Fulham.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.