Warta czeka na sponsora

- Jeśli nie znajdziemy sponsora, może nie pojedziemy na zimowy obóz - mówi dyrektor Warty Poznań Zbigniew Śmiglak.

Po poniedziałkowym spotkaniu opłatkowym w wildeckim klubie wszyscy udali się na urlopy. Piłkarze w planach mają wyjazd na obóz do Świeradowa, gdzie mają zatrzymać się w hotelu należącym do byłego piłkarza Lecha Waldemara Krygera. Ale... - Jeśli nie znajdziemy sponsora, spytamy zawodników, czy wolą jechać na zgrupowanie, czy też wiosną w terminie otrzymywać wypłatę. Na wszystko może nie wystarczyć - mówi Śmiglak.

Warta toczy rozmowy z biznesmenem, który być może stanie się jej sponsorem. - To ten sam człowiek, z którym rozmawiamy już od jakiegoś czasu i który pomógł nam finansowo jesienią - mówi dyrektor Śmiglak i nie chce zdradzić, kim jest ów biznesmen.

Jeśli rozmowy ze sponsorem zakończą się sukcesem i Warta pojedzie do Świeradowa, spędzi tam nieco ponad tydzień. Jej piłkarze będą mieli do dyspozycji boisko, basen, saunę oraz salę odnowy biologicznej. Sparingi zaplanowano po powrocie z gór. "Zieloni" zagrają towarzysko z Górnikiem Łęczna, Victorią Koronowo i Jarotą Jarocin (wszystkie trzy w Poznaniu), Dyskobolią Grodzisk Wlkp. (w Grodzisku) i Kujawiakiem Włocławek (we Włocławku). Prawdopodobnie wszystkie mecze zostaną rozegrane na boiskach ze sztuczną nawierzchnią - jeśli w końcówce stycznia w Poznaniu chwyci mróz, Warta będzie podejmowała rywali na miejskim boisku na Śródce.

Jeszcze przed wyjazdem na obóz do Świeradowa piłkarze "Zielonych" wezmą udział w dwóch turniejach halowych: 12 stycznia w Szamotułach i dzień później we Wrześni.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.