Już w pierwszych minutach meczu Olympique Lyon mógł pokonać bramkarza Rangersów, jednak dogodną okazję zmarnował Govou. Co nie wyszło na początku spotkania, udało się napastnikowi Lyonu w 16. minucie, kiedy dobił strzał Karima Benzemy. Od momentu strzelenia pierwszego gola goście kontrolowali wydarzenia na boisku.
Świetny występ dwiema bramkami przypieczętował Benzema, który najpierw bezlitośnie wykorzystał błąd obrońców i podwyższył wynik na 2:0, a później w 88. minucie wspaniałym strzałem ustalił wynik spotkania na 3:0.
Szkoci mogli nawet wyrównać przy stanie 0:1, ale Darcheville nie trafił z pięciu metrów do bramki i piłka tylko musnęła poprzeczkę. Frustracja po niewykorzystanej sytuacji była tak wielka, że napastnik Rangersów w ostatnich minutach dostał czerwoną kartkę za odepchnięcie rywala.
Tym samym Olympique Lyon udanie zrewanżował się Rangersom za porażkę na własnym boisku, kiedy to drużyna ze Szkocji była lepsza o trzy bramki.