I liga piłkarzy ręcznych: Wisła na dnie

- Będzie nam ciężko się utrzymać - uważa skrzydłowy sandomierskiej siódemki Marcin Ogrodnik. Jego zespół na zakończenie pierwszej rundy przegrał wysoko we własnej hali z POWEN-em Zabrze.

Rozprawa z Wisłą była dla zabrzan jeszcze łatwiejsza niż wygrana w poprzedniej kolejce z rezerwami Vive. - Zabrze to jeden z kandydatów do awansu, jak się skończy ten mecz, było wiadomo już po kwadransie - opowiadał Ogrodnik. Gospodarze przegrywali już 2:7. Próbowali grać długo w ataku, ale kompletnie nie radzili sobie z twardą obroną siódemki z Zabrza i nadziewali się na zabójcze kontry. Po przerwie gospodarze wypadli nieco lepiej. - Poprawiliśmy nieco grę w obronie - tłumaczył skrzydłowy Wisły. Na ławce zespołu z Sandomierza zabrakło Marcina Marca, który w piątek poddał się zabiegowi rekonstrukcji więzadeł krzyżowych.

Teraz w rozgrywkach I ligi nastąpi ponadmiesięczna przerwa. Druga runda rozpocznie się 26 stycznia.

Wisła Sandomierz - NMC POWEN Zabrze 24:36 (8:21)

Wisła: Banaś, Serafin - Ogrodnik 5 (2), Kuroś 5, Ćwik 5, Pawelczyk 4, Dusak 3 (1), Szczerba 2, Gąsior, Werstler, Szklarski, Surma.

Pozostałe wyniki 11. kolejki:

Żagiew Dzierżoniów - AZS AWF Biała Podlaska 29:38 (12:19),

Stal Mielec - Viret CMC Zawiercie 28:27 (17:13),

ASPR Zawadzkie - MTS Chrzanów 37:32 (20:19),

AZS Katowice - AZS Politechnika Radomska 29:21.

Awansem: Vive II Kielce - Norgips Gwardia Opole 18:18 (8:7).

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.