Z Czechami na Śląskim raczej nie zagramy

Ze względu na budowę dachu Stadion Śląski będzie wyłączony z użytku w latach 2009-2010. Dlatego szanse, że hitowy mecz eliminacji mistrzostw świata 2010 z Czechami odbędzie się w Chorzowie są małe.

Pojedynek z naszymi południowymi sąsiadami będzie miał zapewne kluczowe znaczenie dla wywalczenia awansu na mundial w RPA. - Jeżeli tylko będzie możliwe, to na pewno zostanie rozegrany na Stadionie Śląskim - już dziś zapewnia Zbigniew Koźmiński, rzecznik PZPN-u. Problem w tym, że chorzowski stadion być może nie będzie mógł przyjąć piłkarskich reprezentacji Polski i Czech. - Według naszych planów w latach 2009-2010 na stadionie odbędzie się montaż dachu. Zorganizowanie w tym czasie meczu piłkarskiego będzie niemożliwe. Po pierwsze, planujemy zmianę oświetlenia - nowe ma zostać zainstalowane w dachu. Nawet jeżeli stare jupitery nie zostaną szybko zdemontowane, to przecież mogą stracić swoją funkcję ze względu na trwający remont. Zgody na przeprowadzenie meczu na placu budowy może też nie wyrazić policja - mówi Jan Gaj, dyrektor Wydziału Inwestycji Urzędu Marszałkowskiego.

Zdecydują eksperci z politechniki

Wydaje się, że stadionowi może pomóc tylko szczęśliwe zrządzenie losu. Eliminacje do mistrzostw rozpoczną się bowiem już jesienią przyszłego roku. Jest mała szansa, że mecz Polaków z Czechami odbędzie się jeszcze przed rozpoczęciem remontu. - Terminarz eliminacji poznamy w styczniu podczas spotkania w Bratysławie. W tej chwili federacje wzajemnie przekonują się do korzystnych dla siebie rozwiązań. Dla nas najważniejsza będzie oczywiście taktyka nakreślona przez Leo Beenhakkera, a nie sprawa remontu na Śląskim - mówi Koźmiński. Spekuluje się, że gra z Czechami na początku eliminacji może być korzystna ze względu na oczekiwaną pokoleniową zmianę warty w reprezentacji naszych sąsiadów. Doświadczenie uczy, że najbardziej prawdopodobną metodą ułożenia terminarza będzie losowanie. Przypomnijmy, że najbardziej hitowy mecz eliminacji do poprzedniego mundialu z Anglią, odbył się na samym początku eliminacji w Chorzowie.

Zupełnie inny scenariusz - optymistyczny dla kibiców, zły dla władz województwa - zakłada opóźnienie remontu. - O tym, czy obecny projekt dachu "Saturn 5" będzie mógł zostać zrealizowany, zadecydują dwie ekspertyzy. Pierwsza, dotycząca wpływu warunków klimatycznych, wypadła negatywnie. Kluczowa będzie jednak ekspertyza Politechniki Wrocławskiej oceniająca, czy cała konstrukcja jest poprawna. Jej wyniki mają być znane za dwa tygodnia - mówi Gaj. Jeżeli koncepcja "Saturn 5" upadnie, to zarząd województwa będzie musiał ogłosić konkurs na nowy projekt dachu. - Termin oddania inwestycji w 2010 roku jest niezagrożony, bo będziemy mogli działać - podobnie jak Warszawa - na podstawie specjalnej ustawy o przeprowadzeniu Euro - twierdzi Gaj. Tym samym, podobno, nie będzie zagrożenia utknięcia w procedurze przetargowej, podobnie jak ma to miejsce przy wyborze inżyniera kontraktu na przebudowę... Stadionu Śląskiego. - Od trzech miesięcy nie możemy zakończyć przetargu. Firmy się między sobą kłócą i wciąż składają kolejne odwołania. Nawet już postanowiliśmy, że nie będziemy czekać na efekty przetargu, tylko powołamy własną komisję, a potem włączymy do prac zwycięską firmę - mówi Gaj.

Powalczą o Argentynę

W śląskim Urzędzie Marszałkowskim wciąż rozważana jest rewolucyjna koncepcja zbudowania nowej trybuny na chorzowskim stadionie - w miejscu sektorów, które obecnie położone są na wale ziemnym. - Koszt byłby olbrzymi - trzeba za to zapłacić kilkadziesiąt milionów złotych. Znacznie poprawiłaby się jednak estetyka stadionu. Zwiększyłaby się też jego pojemność, przynajmniej do 55 tys. miejsc. Na dziś większy stadion nie jest nam jednak potrzebny, dlatego możemy się zająć tą inwestycją, gdy okaże się jasne, że na Śląskim na pewno będą organizowane mecze Euro 2012 - mówi Gaj.

Dodajmy, że dyrektor stadionu Marek Szczerbowski wierzy, że w przyszłym roku na Śląskim zagrają nie tylko Czesi, ale i... - Będę pierwszy stał pod drzwiami PZPN-u, gdy tylko okaże się jasne, że w Polsce planowany jest jakiś mecz - obiecuje. Przypomnijmy, że przed rozpoczęciem Euro 2008 Polacy na pewno rozegrają ciekawe mecze towarzyskie. Choć do zorganizowania szlagierowego spotkania z Argentyną szykuje się Poznań, to władze naszego stadionu nie zamierzają się poddawać w walce o ten mecz!

Copyright © Agora SA