Klasyk po małopolsku o podwójną stawkę

Niepokonana od piętnastu spotkań Cracovia wybiera się dzisiaj na lodowisko mistrza Polski Wojasa Podhale Nowy Targ. Mecz ligowy będzie jednocześnie rywalizacją o Puchar Polski

Bilans spotkań w tym sezonie wypada zdecydowanie na korzyść krakowian. Podopieczni trenera Rudolfa Rohaczka dwukrotnie wysoko wygrali na własnym lodzie 7:2, 5:2, a w Nowy Targu minimalnie ulegli (1:2).

Hokeiści Cracovii nie przegrali w lidze już prawie dwa miesiące. - Na spotkania z Podhalem mobilizujemy się dodatkowo. Z Grzegorzem Pasiutem i Filipem Drzewieckim rozumiemy się bardzo dobrze, a wsparci w obronie przez Oktawiusza Marcińczaka i Mariusza Dulębę tworzymy mocną piątkę. Mam nadzieję, że pomożemy w zwycięstwie - twierdzi Michał Piotrowski, napastnik Cracovii.

Największą siłą nowotarżan są bramkostrzelni: Milan Baranyk. Jarosław Różański i Marian Kacirz. Pierwszy z dziewiętnastoma trafieniami prowadzi w klasyfikacji strzelców, a pozostali ustępują mu tylko odpowiednio jedną i dwiema bramkami.

Różański w ostatnich dwóch spotkaniach trafiał do bramki rywali aż czterokrotnie. - Nieistotne kto strzela bramki. Liczy się wygrana. Mamy problem z ustabilizowaniem formy, ale powoli wszystko idzie ku lepszemu. Postaramy się przełamać zwycięską passę Cracovii - mówi Różański.

Wczoraj zapadła decyzja, że dzisiejsze spotkanie oprócz walki o ligowe punkty będzie również rywalizacją w ćwierćfinale Pucharu Polski. Wydział Gier i Dyscypliny Polskiego Związku Hokeja na Lodzie w środę zdecydował o przyznaniu walkowera Podhalu za mecz z GKS-em Katowice , co dało nowotarżanom awans do ćwierćfinału.

- Kalendarz rozgrywek jest bardzo napięty, nie ma wolnych terminów na mecze pucharowe. Półfinały i finał muszą być rozegrane 28 i 29 grudnia - tłumaczy Ryszard Molewski, przewodniczący WGiD PZHL.

Oba kluby zgodziły się na takie rozwiązanie - do ustalenia pozostaje jeszcze termin rewanżu. PZHL zaproponował 9 grudnia, ale Cracovia nie zdąży tak szybko zorganizować spotkania. - Nie chcemy łamać ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Możemy grać 19 grudnia lub 23 grudnia, ale wtedy spotkania ligowe trzeba przełożyć - tłumaczy Rafał Wysocki, wiceprezes Cracovii.

Unia Oświęcim podejmie dzisiaj TKH Toruń.

Nowi gracze testowani w Podhalu

Z zespołem Wojas Podhale Nowy Targ trenuje dwóch nowych obrońców: Słowak Marek Pierchodsky oraz Kanadyjczyk z polskim paszportem Justin Mazurek. Bliżej występów w drużynie mistrza Polski jest 28-letni Słowak, który w 2000 roku został pozyskany w drafcie przez zespół NHL Tampa Bay Lighting. Ostatecznie rozegrał 87 meczów w zespole niżej ligi ECHL Pensacola Ice Pilots. Grał też m.in. w Slovanie Bratysława oraz w młodzieżowej reprezentacji w mistrzostwach świata.

Obecny sezon rozpoczął w HK 36 Sokolica, a później przeniósł się do MsHK Zwoleń. - Jesteśmy zainteresowani współpracą z Markiem i czynimy starania, by zagrał już w najbliższy meczu z Cracovią - mówi II trener Podhala Tadeusz Kalata. Nie wiadomo, czy w Podhalu pozostanie były gracz Polonii Bytom Justin Mazurek.

Arkadiusz Szymczyk

Copyright © Agora SA