Czarna seria Czarnych Słupsk

Koszykarze Energi Czarni Słupsk, mimo lepszej gry, przegrali już siódmy mecz z rzędu! Tym razem na wyjeździe z Polonią Warszawa.

Czarni zagrali już bez zwolnionych Ayinde Ubaki oraz Zydrunasa Urbonasa i jeszcze bez nowych koszykarzy. Słupszczanie walczyli więc w siódemkę, a właściwie w szóstkę, bo Łukasz Wiśniewski był na parkiecie tylko sześć minut. Czarni zagrali lepiej niż ostatnio w Wałbrzychu czy Kołobrzegu, świetny był zwłaszcza Tarmo Kikerpill (6/6 z gry), ale znów przegrali.

Jeszcze dwie i pół minuty przed końcem było tylko 65:64 dla Polonii, ale w końcówce goście się pogubili. W Polonii trafiali Tyrone Riley oraz niesamowity Carlos Rivera (5/7 za trzy) i to oni odebrali Czarnym nadzieję. Drużynie ze Słupska potrzebne są szybkie wzmocnienia (choć trener Igor Griszczuk powiedział po meczu, że niekoniecznie), bo Aleksander Kudriawcew (tylko 3/11 z gry) i Przemysław Frasunkiewicz (2/10 z gry) grali z Polonią po 38 min.

Za tydzień Czarni zagrają kluczowy mecz z Polpharmą Starogard Gdański. Będzie to spotkanie drużyn, które są na dnie i jako jedyne w tym sezonie wygrały zaledwie po jednym meczu.

SPEC Polonia Warszawa - Energa Czarni Słupsk 76:67. Kwarty: 16:22, 22:16, 17:17, 21:12. Polonia: Rivera 22 (5), Miller 14 (1), Riley 12 (4), Szubarga 9, Richardson 4 oraz Sarzało 6 (2), Radke 4, Szybilski 3, Przybylski 2. Czarni: Scott 14 (1), Hughes 12, Kudriawcew 11, Frasunkiewicz 8 (2), Barlett 4 oraz Kikerpill 15 (3), Wiśniewski 3 (1), Szczotka 0.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.