Przerwana zwycięska passa Gawina

III liga piłkarska. Po siedmiu zwycięstwach z rzędu Gawin Królewska przegrał w Zielonej Górze z Lechią aż 2:5 i stracił pozycję lidera. Pozostałe nasze zespoły wygrywały swoje spotkania

Lechia Zielona Góra - Gawin Królewska Wola 5:2 (3:2)

Pierwsi zaatakowali gospodarze, ale piłka kopnięta przez Drozdowicza trafiła tylko w słupek. Dwie minuty później do siatki trafił Burski i było 0:1. Zielonogórzanie podnieśli się jednak bardzo szybko. W 13. min faulowany w polu karnym Drozdowicz sam skutecznie wykonał rzut karny i ponownie był remis. Gdy w 23. min Radosław Flejterski świetnym trafieniem znów wyprowadził Gawin na prowadzenie, wydawało się, że lider już nie odda prowadzenia... Ale tak się nie stało. Najpierw Drozdowicz po podaniu Świtaja po raz drugi doprowadził do wyrównania. Świtaj asystował też przy golu na 3:2, którego strzelił Jeremicz.

Rozstrzygający dla losów meczu okazał się ten okres gry po przerwie, w którym Gawin zaatakował zdecydowanie, bardzo groźnie, a jednak - mimo kilku wybornych okazji - bez zamierzonego efektu. Duża w tym zasługa Jaroszewskiego, który doskonale spisywał się w bramce Lechii i interweniował w niewiarygodnych sytuacjach. A Gawin zamiast strzelić, stracił kolejną bramkę.

W 65. min kapitan zielonogórskiej jedenastki Świniarek popisał się potężnym wolejem i było już 4:2. W końcówce zdołał błysnąć 17-letni rezerwowy Michał Kojder, dobijając Gawin. Bramki: 0:1 - Burski (8.), 1:1 - Drozdowicz (13., z karnego), 1:2 - Flejterski (25.), 2:2 - Drozdowicz (39.), 3:2 - Jeremicz (45.), 4:2 - Świniarek (65.), 5:2 - Kojder (75.).

Gawin: Masarczyk - Stawowy, Piwowar, Koziara, Wiśniewski, Janus, Lis (60. Lipiński), Flejterski, Mazurek (80. Szczepaniak), Burski, Piątkowski.

Polonia Słubice - Miedź Legnica 1:3 (1:2)

Do 28. min żadnej z drużyn nie udało się uzyskać zdecydowanej przewagi, gra toczyła się głównie w środkowej strefie i na boisku niewiele się działo. Kolejne sześć minut było niezwykle efektowne. Najpierw do siatki trafił Sylla i było 1:0 dla gospodarzy. Ale w następnej akcji trafił Kłak i był remis. Oba zespoły zaatakowały odważniej i na kolejnego gola trzeba było czekać tylko cztery minuty - tym razem do siatki trafił Kotlarski. Miedzi udało się przetrzymać napór gospodarzy i na przerwę schodzili, prowadząc 2:1. Dzięki temu w drugiej połowie legniczanie mogli bardziej koncentrować się na rozbijaniu ataków rywali i wyczekiwać okazji do kontr. Definitywnie gospodarzy pogrążył już w 8. min po przerwie Garuch.

Bramki: 1:0 - Sylla (28.), 1:1 - Kłak (30.), 1:2 - Kotlarski (34.), 1:3 - Garuch (53.).

Miedź: Melon - Kłak, Kotlarski, Babrać, Żółtowski, Mikutel, Garuch (90. Zieliński), Wołniak (77. Ilkow), Ziajka, Kret, Misan (89. Łodyga).

Skalnik Gracze - Orzeł Ząbkowice 1:4 (0:4)

Orzeł od pierwszych minut rzucił się z impetem na rywali i uzyskał zdecydowana przewagę. Już w 10. min Wielgus sprytnym strzałem pokonał bramkarza Skalnika. Zespół z Ząbkowic nie zamierzał się jednak zadowolić jednobramkowym prowadzeniem i nadal atakował. Kolejnego gola zdobył Chęciński po podaniu Wielgusa. Pięć minut później było już 3:0 i ponownie na listę strzelców wpisał się Chęciński, który wykorzystał brak zdecydowania obrońców gospodarzy. W 40. min pomocnik Orła miał szanse skompletować hat tricka, ale bramkarz Skalnika tym razem nie dał się zaskoczyć. Nie zdołał jednak złapać piłki, do której dopadł Wielgus i ostatecznie dobił rywali. Po przerwie Orzeł już grał z mniejszym zaangażowaniem, wolniej i wyraźnie oszczędzał siły na kolejne pojedynki.

Bramki: 0:1 - Wielgus (10.), 0:2 - Chęciński (28.), 0:3 - Chęciński (33.), 0:4 - Wielgus (40.), 1:4 - Adamczyk (75., z karnego).

Orzeł: Stodoła - Madej, Szymczak, Okrojek, Monasterski, Woźniak (82. Zabawa), Czachor (73. Kopacz), Wiszowaty, Świerzawski, Wielgus (80. Sadowski), Chęciński (85. Fudali).

Pogoń Świebodzin - Chrobry Głogów 1:3 (1:3)

Mecz się jeszcze na dobre nie rozpoczął, a jego losy były praktycznie rozstrzygnięte. W 3. min w sytuacji sam na sam z bramkarzem Pogoni znalazł się Smoliński i pewnym strzałem trafił do bramki. Minęło 60 sekund, a było już 2:0 dla Chrobrego. Tym razem do siatki strzałem z ostrego kąta trafił Majewski. Chrobry, czując słabość rywali, nadal atakował. Na kolejnego gola przyszło fanom z Głogowa czekać do 23. min. Smoliński znalazł się zupełnie w idealnej sytuacji i mierzonym strzałem podwyższył na 3:0. Od tego momentu spotkanie się wyrównało i Chrobry nie angażował się już tak w ataki. Warto zaznaczyć, że dla Chrobrego było to dopiero drugie zwycięstwo w tym sezonie. Wcześniej wygrali na inaugurację sezonu ze Skalnikiem Gracze.

Bramki: 0:1 - Smoliński (3.), 0:2 - Majewski (4.), 0:3 - Smoliński (23.), 1:3 - Kołodyński (30., z karnego).

Chrobry: Długosz - Smolin, Błauciak, Sybis, Gostyński, Nitkiewicz, Jurćo (73. Niedźwiedź), Plewko (46. Rajkiewicz), Węglarz, Smoliński (89. Filbier), Majewski (88. Papuszka).

W pozostałych meczach:

GKP Gorzów - Rozwój Katowice 2:1 (1:1). Bramki: Więckowski (23.), Gaca (89.) - dla GKP, Karpowicz (13.) - dla Rozwoju; Raków Częstochowa - Arka Nowa Sól 5:0 (2:0). Bramki: Przybylski (7.), Sołtysik (45.), Skwara (55., 80.), Bielecki (65.); Walka Makoszowy - Koszarawa Żywiec 2:2 (1:1). Bramki: Wawrzyńczok (20.), Musiał (64.) - dla Walki, Bizacki (40.), Zaremba (74.) - dla Koszarawy; Unia Kunice - MKS Kluczbork 0:3 (0:0). Bramki: Sobota (80., 90.), Kazimierowicz (55.).

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.