Postrzegani bardziej jako rywale niż przyjaciele Ferguson i Mourinho zdołali nawiązać dość przyjazne stosunki podczas pracy tego drugiego w Premier League. Jak się okazuje, po odejściu Portugalczyka z Chelsea obaj panowie nadal pozostają w kontakcie.
Ferguson stwierdził, iż w październiku dwa razy rozmawiał z Portugalczykiem. Najwyraźniej Mourinho rozmawiał ze Szkotem o kontynuowaniu pracy trenerskiej. - Nie jestem pewien, czy on kiedyś powróci do Anglii. Pewien mogę być jednego: zostanie trenerem jednej z wielkich ekip hiszpańskich lub włoskich. Na razie jednak nie myśli szczególnie o którymś z klubów - mówił Ferguson.
Szkocki trener wyjawił także, że Mourinho chce sobie zrobić przerwę od piłki. - Chce trochę pobyć poza piłkarskim światkiem, by wrócić "na świeżo". Nie ma wątpliwości, że pewnego dnia powróci do trenerki, ale jeszcze nie teraz. Kiedy? Tego nie wie nikt - enigmatycznie zakończył sir Alex.