Początek spotkania w Łomży dziś o godz. 17 w sali SP 9 przy ul. Księżnej Anny.
- Na nasz pierwszy mecz, który przegraliśmy 1:3 z AZS-em Warszawa, przyszło ponad 500 kibiców i dziewczyny trochę to sparaliżowało - opowiada Mirosław Skawski, trener Jedynki. - Mam nadzieję, że teraz to je zmobilizuje. Jesteśmy bojowo nastawieni i postaramy się o pierwsze zwycięstwo. Mimo że z białostockiej drużyny odeszło kilka znaczących zawodniczek, te, które zostały, będą starały się pokazać i wcale nie muszą być słabsze.
Mimo poważnych kłopotów organizacyjnych w klubie drugi trener białostoczanek Sebastian Grzegorek nie ma wątpliwości, że to im przypadnie zwycięstwo.
- Łomżanki mają atut własnej sali, ale innego wyniku jak nasza wygrana nie dopuszczam - przyznaje Grzegorek. - Odeszło od nas kilka siatkarek, ale zostało kilka ogranych na tym poziomie rozgrywek i one powinny decydować o obliczu zespołu.
Nasi panowie w II lidze - w odróżnieniu od pań - mają już po jednej wygranej. Ślepsk Augustów tym razem dziś o godz. 18 w Raczkach zmierzy się z GTS-em Gdańsk. Z kolei Pronar Parkiet Hajnówka podejmie o tej samej porze Armat Kozienice, który przed tygodniem 0:3 przegrał ze Ślepskiem.