Radosław Kałużny w Warcie Poznań?

Były reprezentant Polski i uczestnik mistrzostw świata w 2002 r., zwany powszechnie ?Tatą?, ma zimą wzmocnić II-ligową Wartę Poznań.

Radosław Kałużny - były reprezentant Polski i uczestnik mistrzostw świata w 2002 r., zwany powszechnie "Tatą" - ma zimą wzmocnić II-ligową Wartę Poznań.

Ten pomysł zrodził się na linii Jakub Andrzej Grajewski - trener Bogusław Baniak. - Pan Grajewski mieszka w Poznaniu, interesuje się piłką nożną i twierdzi, że jest menedżerem Radosława Kałużnego - wyjaśnia dyrektor sportowy poznańskiej Warty Zbigniew Śmiglak. - Sytuacja Kałużnego w Jagiellonii Białystok, której jest zawodnikiem, nie wygląda różowo. Jedna wersja mówi, że Kałużny się tam nie sprawdził. Inna, że ma zbyt wysoki kontrakt i chcą go dodusić, żeby odszedł. Jeśli rozwiąże kontrakt, jest duża szansa, by zimą przyszedł do Warty, gdzie w styczniu powstanie ciekawy zespół - dodaje.

Śmiglak nie obawia się ani współpracy z Grajewskim, ani z Kałużnym. - Nam potrzebna jest każda pomoc w utrzymaniu się w II lidze - zaznacza. - Kałużny ma duże doświadczenie i na pewno się przyda. A pan Grajewski? Nie jest jeszcze naszym sponsorem, ale mam nadzieję, że będzie. Sytuacja z Widzewa Łódź czy Lecha Poznań się nie powtórzy, bowiem tam Grajewski był w zarządzie klubu. U nas na pewno nie będzie. Warta jest klubem wielosekcyjnym i nad naszymi rachunkami czuwa prezes całego klubu Marek Łbik.

Gra 33-letniego dziś Kałużnego w Warcie wchodzi w grę tylko dlatego, że Grajewski opłacałby jego kontrakt. Poznańskiego klubu nie byłoby na to stać. - Zimą wzmocni nas wielu graczy - zapewnia Śmiglak. - Dziś musimy grać takim składem, jaki mamy. Na szczęście skończyły się przymusowe pauzy za kartki i nie ma już kłopoty z uzbieraniem 18 ludzi na mecz.

We wtorek klub zorganizuje casting, na którym pojawi się spora grupka kandydatów do gry w poznańskim klubie. Nie są to gracze znani, raczej byli piłkarze niższych lig, którzy dostali się na studia do Poznania - głównie AWF. Wśród nich ma się pojawić nawet Portugalczyk, który w swej ojczyźnie grał w IV lidze.

W niedzielę o godz. 11 warciarze spróbują w Katowicach odnieść czwarte z rzędu II-ligowe zwycięstwo, tym razem nad tamtejszym GKS. Jeszcze nie tak dawno Warta nie potrafiła wygrać nic. Teraz jest niepokonana.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.