Borussia to klub z sukcesami międzynarodowymi, o jakich żaden polski klub nie może nawet pomarzyć. Zwycięzca Ligi Mistrzów i Pucharu Interkontynentalnego sprzed dziesięciu lat, zdobywca Pucharu Zdobywców Pucharów z roku 1966. Do tego sześciokrotny mistrz kraju i dwukrotny zdobywca Pucharu Niemiec. I członek elitarnej grupy G-14 skupiającej największe europejskie kluby. W przeszłości w Borussii grali tak znani piłkarze, jak m.in. Andreas Möller, Matthias Sammer, Stefan Reuter, Jens Lehmann, Jürgen Köhler, Karl-Heinz Riedle czy Stephane Chapuisat. Z drugiej strony to już przeszłość. W obecnym sezonie drużyna prowadzona przez Thomasa Dolla jest 15., czyli czwarta od końca w tabeli Bundesligi. Przegrała trzy kolejne mecze - w tym ostatni z Karlsruhe 1:3. Na początku sezonu oprócz Błaszczykowskiego piłkarzem Borussii był także Euzebiusz Smolarek. Ale już nie jest, bo odszedł do hiszpańskiego Racingu Santander.
Mecz jest rozgrywany pod hasłem propagowania w naszym kraju Bundesligi. Tak jak jej mecze tak i ten transmitować będzie stacja Sportklub dostępna w sieciach kablowych Aster City, UPC, Vectra, Toya i Multimedia Polska, a także na platformie cyfrowej n. Poza tym oficjalny sponsor Legii, firma Bwin, pokaże na żywo mecz w internecie. Będzie to pierwszy mecz polskiego klubu piłkarskiego, który zostanie wyemitowany dzięki usłudze L!VE Video Streaming. Obejrzą go wszyscy zarejestrowani użytkownicy serwisu, także poza granicami kraju.
Przedstawiciele niemieckiego klubu dziś o godz. 15 wezmą udział w konferencji prasowej w sali Multikina w Złotych Tarasach (ma być wśród nich Błaszczykowski, który do Borussii trafił z Wisły Kraków). O 16.30 spotkają się z wychowankami Domu Dziecka nr 9 im. Lidii i Adama Ciołkoszów, mieszczącego się przy ul. Korotyńskiego. Spotkanie odbędzie się na terenie stadionu Legii. Nieco ponad półtorej godziny później rozpocznie się mecz.
Zespoły zobowiązały się wystąpić w najsilniejszych - na ile to w tej chwili możliwe - składach. Dla Legii, ze względu na zbliżający się mecz z Lechem w Poznaniu, to nie najszczęśliwszy termin. - Tym bardziej że teraz będziemy musieli grać co trzy dni. Jak nie liga, to Puchar Ekstraklasy, a jak nie, to mecz z Borussią - uważa Urban. Dziś ze względu na kontuzje nie zagrają Edson, Dickson Choto, Piotr Bronowicki i być może Takesure Chinyama. Wszyscy jednak mają być gotowi na Lecha.
LEGIA WARSZAWA - BORUSSIA DORTMUND. Wtorek, godz. 18.15 - ul. Łazienkowska 3 (transmisja w stacji Sportklub). Legia: Jan Mucha - Jakub Rzeźniczak, Jakub Wawrzyniak, Inaki Astiz, Tomasz Kiełbowicz - Miroslav Radović, Aleksandar Vuković, Piotr Giza, Roger Guerreiro, Kamil Grosicki - Bartłomiej Grzelak. Borussia: Roman Weidenfeller - Jakub Błaszczykowski, Christian Wörns, Robert Kovac, Leonardo Dede - Marc Kruska, Paulo Cesar Tinga, Giovanni Federico, Delron Buckley - Nelson Valdez, Diego Klimowicz (skład z ostatniego meczu ligowego).
Legia z gwiazdami
Odkąd koncern ITI przejął Klub Piłkarski "Legia", na stadionie przy Łazienkowskiej gospodarze trzykrotnie grali towarzysko z dużymi, europejskimi klubami. Raz był to Celtic Glasgow (ze względu na zatrudnienie w nim Polaków Macieja Żurawskiego oraz byłego bramkarza Legii Artura Boruca), a w dwóch pozostałych przypadkach kluby niemieckie Bayer Leverkusen i Bayern Monachium.
12 lipca 2005 r. Legia - Bayer Leverkusen 2:1 (0:1): Karwan (47.), Saganowski (74.) - De Souza (28.)
8 sierpnia 2005 r. Legia - Bayern Monachium 1:3 (1:2): Włodarczyk (45.) - Guerrero (21., 38.), Magiera (69., sam.)
4 lipca 2006 r. Legia - Celtic Glasgow 1:0 (0:0): Gottwald (51.)
Lecha koszulki na Legię
Bilety na sobotni mecz Legii z Lechem w Poznaniu (godz. 18) są już dawno sprzedane. W Wielkopolsce nadal jednak podgrzewają atmosferę. W sprzedaży ukazały się koszulki z napisem: "Derby Polski 6.10.2007 Dobry Dzień na zwycięstwo"
