Koszykarze Znicza z kompletem zwycięstw

Koszykarze Sokołowa Znicza Jarosław odnieśli drugie zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach I ligi. W derbach Podkarpacia Stal Stalowa Wola rozbiła Resovię Millenium.

W Jarosławiu spotkało się dwóch kandydatów do awansu, którzy stworzyli emocjonujący pojedynek. Lepiej zaczęli goście, którzy do Jarosławia przyjechali bez kontuzjowanych Pawła Wiekiery, Adama Baganca i Michała Dudka. Zabrakło też Grzegorza Małeckiego, który rozwiązał kontrakt z poznańskim klubem. Nie przeszkodziło to jednak przyjezdnym w dobrej i skutecznej grze. Już po pierwszej kwarcie goście prowadzili różnicą ośmiu punktów, a najwyższy i najskuteczniejszy w zespole Znicza Marek Miszczuk miał już na swoim koncie trzy przewinienia. Jednak gospodarze zaczęli mozolnie odrabiać straty i w 25. min, po trójce Tomasza Celeja, wyszli na prowadzenie 52:51. Minimalna przewaga miejscowych utrzymywała się do 34. min. Wtedy dwa razy za trzy punkty trafił Maciej Miller, a jedną trójkę dorzucił Michał Sikora i Znicz wygrywał 76:68. - Miller był ojcem zwycięstwa Znicza. Trafiał w decydujących momentach - mówił później Wojciech Krajewski, trener gości. Jego podopieczni w końcówce zdołali zmniejszyć przewagę jarosławian do trzech "oczek", a później próbowali fauli taktycznych, by wyrównać, ale jarosławianie nie mylili się z linii rzutów wolnych. - Mój zespół grą w drugiej połowie potwierdził, że jest bardzo dobrze przygotowany do sezonu - cieszył się po meczu Bogusław Wołoszyn, trener Znicza. - Jarosławianie potwierdzili, że poważnie myślą o powrocie do ekstraklasy. Graliśmy całkiem nieźle, ale nie udało się wygrać - dodał Joe McNaull, koszykarz Politechniki.

Kwarty: 23:31, 18:14, 16:17, 26:14.

Znicz: Miszczuk 17 (2), Celej 14 (3), Przewrocki 13 (1), Dryjański 8, Ecka 2 oraz Miller 17 (3), Sikora 10 (1), Fortuna 2, Mikołajko 0, Szczotka 0.

Politechnika: Prus 21 (1), McNaull 16, Radwan 14 (2), Stokłosa 14 (2), Krajewski 2 oraz Smorawiński 5 (1), Pięta 2, Semmler 2.

Stal rozbiła Resovię

- Porażkę biorę na siebie - mówił po meczu Stali z Resovią Grzegorz Wiśniowski, trener rzeszowian. Jego podopieczni przegrali w Stalowej Woli różnicą aż 19 pkt., praktycznie bez walki oddając drugą połowę.

W zespole Stali znakomicie rozpoczął Paweł Pydych, który trzy razy przymierzył celnie zza linii 6,25 m i gospodarze szybko objęli prowadzenie 13:4. Druga kwarta była jedyną, którą rzeszowianie zagrali na dobrym poziomie. Dzięki temu zdołali odrobić 11-pkt. stratę do rywali, a stało się tak głównie dzięki skutecznej grze Karola Szpyrki, który w tej części zdobył 11 pkt. - Szkoda, że roztrwoniliśmy tę przewagę, ale w drugiej kwarcie Resovia zagrała naprawdę nieźle - mówił później Leszek Kaczmarski, trener Stali.

Po zmianie stron na parkiecie dominowali już tylko gospodarze, którzy szybko powiększali przewagę. W 28. min, po kolejnej trójce Pydycha, miejscowi prowadzili już 54:43, a rywale dobici zostali na początku czwartej kwarty, gdy cztery przechwyty stalowowolan zakończyły się kontratakami efektownie kończonymi przez Adama Lisewskiego i Jacka Jareckiego. - Zbyt dużo punktów traciliśmy po kontrach. Musimy popracować nad koncentracją - kręcił głową Wiśniowski.

W tym momencie Stal wygrywała już 70:50 i w końcówce trener Kaczmarski mógł dać pograć rezerwowym. - Chciałbym, żeby chłopcy zawsze grali tak jak w tych decydujących minutach meczu. Szkoda, że nie zaprezentowali się tak w Pruszkowie, bo mielibyśmy dwie wygrane na swoim koncie - mówił. W jego zespole nieźle zaprezentował się Roman Prawica, który wrócił do składu Stali po prawie rocznej przerwie. - W mojej grze widać było sporo niepewności, ale to był mój pierwszy kontakt z przeciwnikiem po długiej przerwie. Myślę, że z meczu na mecz będzie lepiej - oceniał swój powrót doświadczony koszykarz Stali.

- Liczyliśmy po cichu, że może damy radę powalczyć tu o wygraną, ale w drugiej połowie Stal była o dwie klasy lepsza od nas. A moja drużyna to był zlepek indywidualności - tłumaczył przyczyny porażki trener Resovii.

Kwarty: 21:10, 10:21, 25:15, 21:12.

Stal: Pydych 23 (5), Lisewski 14, Nikiel 10, Partyka 5, Prawica 3 oraz Jarecki 15, Szczepaniak 7 (1), Szewczyk 0, Maj 0, Nowak 0, Sobiło 0.

Resovia: Płocica 8, Baran 7 (1), Dubiel 7 (1), Wójcik 5 (1), Miś 4 oraz K. Szpyrka 18, Rynkiewicz 5, Ucinek 3, Szczytyński 1, J. Szpyrka 0, Rusin 0, Malona 0.

Copyright © Agora SA