Bełchatów bez ataku

W piątek o godz. 20 Legia spotka się z wicemistrzem Polski - PGE GKS Bełchatów. Oba zespoły będą osłabione, goście zagrają praktycznie bez ataku.

We wtorek GKS przegrał w Pucharze Polski z drugoligową Odrą Opole 0:1. Staw skokowy w tym meczu skręcił Dawid Nowak. A ponieważ już wcześniej kontuzjowany był Janusz Dziedzic, zaś Carlo Costly pauzuje za kartki to trenerowi Orestowi Lenczykowi w przodzie został praktycznie tylko Mariusz Ujek, w ostatnim czasie występujący głównie w pomocy. Dodatkowo kontuzjowani są pomocnik Paweł Strąk i obrońca Marcin Kowalczyk.

Legia też przystąpi do meczu osłabiona. Na pewno nie zagrają kontuzjowani obrońcy Dickson Choto i Piotr Bronowicki oraz pomocnicy Edson i Sebastian Szałachowski (on jednak nie grał jeszcze w ogóle w tym roku). Być może natomiast do składu zdąży wrócić obrońca Wojciech Szala, także przez ostatnie tygodnie pauzujący z powodu kontuzji.

Copyright © Agora SA