Drobni sponsorzy wspomagają Ruch Chorzów

Tort dla piłkarza w dniu urodzin, 20 kg cukierków dla kibiców, proszki i płyny do czyszczenia korytarzy na Cichej... Żeby zostać sponsorem Ruchu, nie zawsze trzeba łożyć na klub gotówkę.

Z każdym meczem na stadionie w Chorzowie przybywa banerów reklamowych. Niektóre z nich to reklamy lokalnych przedsiębiorców - piekarni, firmy cateringowej czy producenta słodyczy.

- Dla klubu ważna jest każda pomoc. Nie dzielimy sponsorów na lepszych i gorszych - tłumaczy Dariusz Smagorowicz, przewodniczący rady nadzorczej SSA Ruch.

I tak dzięki chorzowskiej piekarni Badura piłkarze niebieskich dzień w dzień jedzą świeże bułki i pieczywo, w dniu spotkania ciasta, a gdy przychodzi czas urodzin, dostają okolicznościowe torty.

- Staramy się im osłodzić życie. Wiem, że chłopaki lubią nasz kołocz i drożdżówki. Podsyłamy też do klubu ciastka na śmietanie. Nasza współpraca dopiero się zaczyna. Liczę, że w przyszłości piłkarze zareklamują nasze produkty. Trafią na plakaty - mówi Rafał Badura, właściciel piekarni.

Słodycze, które roznoszą podczas spotkań hostessy, to już zasługa firmy Wolność z... Elbląga. Co mecz kibice zjadają około 20 kg cukierków. Zdarzało się już, że kibice Ruchu dzwonili do Elbląga z pytaniem, gdzie mogą kupić cukierki, którymi częstowano ich podczas meczu. - I o to właśnie chodzi! Mamy na Śląsku swoje sklepy i hurtownie, a stadion Ruchu jest świetną reklamą - mówi Emilia Bukowska, asystentka prezesa firmy Wolność.

Na atrakcje kulinarne nie mogą też narzekać kibice z loży dla VIP-ów, o których dba centrum restauracyjno-konferencyjne Sztygarka. - Catering bardzo się poprawił - przyznaje Smagorowicz.

Zgodnie z naszymi przedsezonowymi informacjami piłkarze biegają aż miło także dzięki odżywkom i suplementom firmy Multipower, a gdy się już naprawdę zmęczą, to na imprezie integracyjnej ugości ich restauracja Chopin.

Z klubem współpracują też firmy z branży chemicznej. Perfecta dostarcza nie tylko środki czystości, ale i użyczyła klubowi służbowego samochodu.

- Dzięki piłce nożnej naprawdę może zaistnieć każda branża. W najbliższych dniach podpiszemy umowę z firmą medyczną, która zajmuje się urządzeniami do badania dna oka - zdradza Smagorowicz.

To właśnie do obowiązków przewodniczącego należy pozyskiwanie nowych sponsorów. Smagorowicz doprowadził do szczęśliwego końca rozmowy z dużymi firmami - Minovą i Carbotechem. Działająca na styku przemysłu górniczego i chemicznego Minova w przeszłości sfinansowała oświetlenie na stadionie Górnika Polkowice. Dzięki piłkarzom Ruchu dobrą markę chce również budować firma BenQ działająca w branży IT.

- Zmierzamy do celu małymi kroczkami. Na wielkiego strategicznego sponsora przyjdzie jeszcze czas. Mówi się, że potrzeba na to roku i myślę, że możemy dotrzymać tego terminu - mówi Smagorowicz, który zdradza, że jeszcze w trakcie rundy jesiennej Ruch pochwali się budżetem, jaki zbudował w ostatnich miesiącach.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.