Tylko pierwszy kwadrans meczu był wyrównany (Kusy prowadził nawet 6:4). Przez kolejnych 120 sekund kielczanki zdobyły jednak pięć bramek z rzędu. - Z początku było badanie sił. Znałem większość krakowskich zawodniczek [m.in. Agata Wcześniak i Agata Basiak grały w poprzednim sezonie w Kielcach - przyp. red.], więc wiedziałem, na co je stać. Byłem pewien, że w końcu odskoczymy - powiedział trener KSS-u. W jego zespole świetnie spisywały się: bramkarka Paula Pasternak - mająca blisko 60-proc. skuteczność oraz Aleksandra Pokrzywka. Grająca w tym sezonie na kole zawodniczka była nie do zatrzymania i w drugim meczu z rzędu była najskuteczniejsza. - Bardzo dobrze w ofensywie grały też skuteczna Vendeloo i wszechstronna Kamila Bugajska - mająca sporo asyst. Kluczem do sukcesu była jednak postawa w obronie. Mogliśmy wyprowadzić dzięki niej wiele kontrataków - dodał Wasik. Po przerwie kielczanki tylko powiększały przewagę. W sobotę o godz. 16 KSS podejmuje Kłos Kasię Olkusz.
Będzie II liga
Jest już porozumienie w sprawie gry rezerw KSS-u w II lidze. Jak już informowaliśmy, kieleccy działacze porozumieli się w tej sprawie z UMLKS-em Suchedniów. - Podpisaliśmy oficjalną umowę i na początku listopada wystartujemy pod szyldem KSS-u UMLKS-u. Dogadaliśmy się z burmistrzem Suchedniowa i mecze będziemy rozgrywać w tamtejszej hali - powiedział Marek Rolak, prezes KSS-u.
AZS AWF Kusy Kraków - KSS Kielce 26:39 (10:17)
KSS: Pasternak, Wiekiera - Pokrzywka 14, Vendeloo 6, Słoma 4, J. Bugajska 4, K. Bugajska 4, Szymańska 3 (3), Owczarek 3, Lalewicz 1 (1), Dziedzic, Kot, Porębska, Skuza.
Pozostałe mecze II kolejki:
Lis Kościerzyna - UKS Jedynka Oborniki Wielkopolski 20:20,
Kłos Kasia Olkusz - AZS AWF Wrocław 18:25,
MKS Zgierz - Sośnica Gliwice 22:26,
SMS Gliwice - Finepharm II Jelenia Góra 36:17,
AZS AWF Katowice - AZS AWF Warszawa 28:28.
