Koszykarze Mostostalu przegrali w Warszawie

Koszykarze Mostostalu Białystok przegrali na inaugurację II ligi 73:88 z Tempcoldem AZS Politechnika Warszawska.

Po wyrównanej pierwszej połowie (do przerwy Mostostal przegrywał 36:42) goście mieli fatalny początek trzeciej kwarty. Trener Jerzy Karpiuk tę część gry zaczął bez Roberta Pacochy, a w obronie ustawił strefę. Niestety, nie okazało się to dobrym rozwiązaniem. Przez sześć i pół minuty goście zdobyli tylko cztery punkty, a stracili aż 19.

- W kontekście końcowego wyniku ta strefa okazała się błędem - przyznał po meczu Karpiuk.

Gracze Tempcoldu za trzy trafili w tym okresie aż pięć razy i prowadzili 61:40. Ale na boisko wrócił Pacocha, który razem z Danielem Byliniakiem trafiał z dystansu i z kontry - po rzucie za trzy tego drugiego dwie i pół minuty przed końcem Mostostal przegrywał już tylko 71:77. Wówczas sześć punktów z rzędu zdobył jednak najlepszy zawodnik Tempcoldu Rafał Wójcicki (20 punktów i 11 asyst w meczu).

- Nie potrafiliśmy go zatrzymać, to był nasz największy problem - stwierdza Karpiuk. - Brakuje nam doświadczonych wysokich pod koszem i to było widać w tym meczu.

Tempcold AZS PW - Mostostal Białystok 88:73

Kwarty: 18:21, 24:15, 26:15, 20:22.

Mostostal: Pacocha 24, Szulc 11, Wysocki 6, Pawłowski 4, Rachmiel 4 oraz Byliniak 20, Chikowski 4, Szczepiński 0, Cieśluk 0.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.