Dwa mecze Motoru bez publiczności

Przy pustych trybunach zagrają jutro piłkarze II-ligowego Motoru z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Podobnie będzie za tydzień w meczu z Kmitą Zabierzów.

Taką decyzję podjął wczoraj Wydziału Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej, a jest to kara za chuligańskie ekscesy, do których doszło podczas meczu lublinian z Lechią Gdańsk.

Wracając do spotkania, to trzeba powiedzieć, że pozycja Podbeskidzia jest nieco myląca, bo zespół ten za udział w aferze korupcyjnej został ukarany sześcioma punktami ujemnymi i z takim bagażem wystartował w rozgrywkach. Drużyna trenera Marcina Brosza radzi sobie jednak dobrze i systematycznie odrabia straty. W ostatniej kolejce bielczanie pokonali na własnym boisku Odrę Opole 1:0, choć zwycięstwo mogło być znacznie wyższe. Jednym z liderów zespołu jest rutynowany Grzegorz Pater, który swoje największe sukcesy święcił w barwach krakowskiej Wisły.

Natomiast Motor po dwóch porażkach z rzędu zremisował przed tygodniem z Wartą w Poznaniu. Lublinianie przegrywali już 1:3, ale w końcówce zdołali zniwelować straty. Dwa gole w tym meczu strzelił Daniel Koczon. Po dłuższej przerwie spowodowanej perypetiami wizowymi w Motorze zagrał już Nigeryjczyk Ocholeche. Wczoraj przybył do klubu przewodniczący Rady Miasta Piotr Dreher i wręczył zawodnikom dresy ufundowane przez władze samorządowe. - Musimy wygrać ten mecz, nie mamy wyjścia - zapowiada Zygmunt Kalinowski, II trener Motoru. - Szkoda tylko, że wystąpimy bez publiczności. W zasadzie wszyscy, poza kontuzjowanym Denisem Ljaszko są do naszej dyspozycji. Przyszedł także z Litwy certyfikat Brazylijczyka Rodolfo i jeśli zdążymy go potwierdzić w PZPN, to może z Podbeskidziem już zagrać.

Przewidywane składy:

Motor: Mierzwa - Tomczyk, Karwan, Płotka, Misztal - Maziarz, Ocholeche, Żmuda - Koczon, Kołodziejski, Prędota.

Podbeskidzie: Merda - Cienciała, Mouzie, Szmatiuk, Dancik - Sacha, Koman, Jarosz, Kołodziej - Pater, Matus.

RYWALE W STATYSTYCE

MOTOR - PODBESKIDZIE

strzelcy bramek

4 5

Daniel Koczon Dariusz Kołodziej

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.