Odra bez odżywek

Pięć spotkań w 15 dni, czyli średnio mecz co trzy dni. Wrzesień zapowiada się dla piłkarzy opolskiej Odry bardzo pracowicie. Czekają ich cztery pojedynki ligowe i jeden pucharowy.

- To bardzo duży wysiłek energetyczny dla zawodników, ale nie ma co narzekać, w podobnej sytuacji są niemalże wszystkie drużyny grające w II lidze - komentuje trener opolan Witold Mroziewski. - Ubolewam, że nie stać nas na odpowiednie odżywki, napoje izotoniczne i energetyczne, bo bez tego będzie bardzo ciężko. Na samej wodzie mineralnej daleko nie zajedziemy, wie o tym każdy, kto uprawiał kiedyś jakiś sport - dodaje z żalem szkoleniowiec.

Czas na dłuższy odpoczynek piłkarze będą więc mieli dopiero w październiku, w którym czekają ich "tylko" cztery mecze ligowe i ewentualnie pojedynek 1/8 finału Pucharu Polski (30 lub 31 października), oczywiście pod warunkiem że najpierw pokonają PGE GKS Bełchatów. - To zdecydowanie najtrudniejszy rywal, z jakim przyjdzie się nam zmierzyć, zwłaszcza że przyjadą w najsilniejszym składzie. Z drugiej strony może to dobrze, że trafiliśmy od razu na wicemistrzów Polski. Pucharu i tak nie zdobędziemy, bo nie mamy takich umiejętności, ale zawodnicy mogą się sprawdzić na tle silnego rywala i to jest bardzo cenne. Poza tym nie jesteśmy bez szans, w sporcie przecież wszystko jest możliwe - stwierdza trener Mroziewski.

Niestety z klubu przed sobotnim spotkaniem z Pelikanem Łowicz dobiegają informacje o kolejnych osłabieniach drużyny. Co prawda do zdrowia powrócił po kontuzji pomocnik Marek Tracz, ale w sobotę nie zobaczymy na boisku przynajmniej dwóch innych piłkarzy. Za czwartą żółtą kartkę pauzować muszą bowiem Tomasz Copik i Wojciech Marcinkiewicz, a być może to nie koniec osłabień. - Copik i tak nie mógłby zagrać, bo doznał urazu w meczu z Podbeskidziem. Niestety, dodatkowo na uraz pachwiny narzeka Tomasz Feliksiak, a na nogę Hugo - informuje Mroziewski. - Z Hugo jest ten problem, że zawodnik praktycznie wcale nie trenuje, tylko leczy się i gra. Nic więc dziwnego, że nie jest w optymalnej formie. Ubolewam nad tym, ale chcę, żeby nas wspierał w każdym meczu, bo to wartościowy piłkarz, który wprowadza sporo zagrożenia pod bramką przeciwników - ocenia szkoleniowiec.

Wrześniowe spotkania Odry:

Ruszyła przedsprzedaż biletów

Wczoraj rozpoczęła się przedsprzedaż biletów na sobotnie spotkanie z Pelikanem Łowicz. Wejściówki można kupować wcześniej w: sekretariacie klubu (ul. Oleska), sklepie sportowym Masita (ul. Piastowska), sklepie "Strefa kibica" (ul. Sienkiewicza) oraz saloniku prasowym (al. Witosa).

Copyright © Agora SA