Portugalia rozgromiona w Lizbonie!

Aż 8:2 wygrała polska reprezentacja z Portugalią w Lizbonie. To już lekka przesada? Skądże - to prawda! Taki pogrom urządzili Portugalczykom nasi laskarze.

Hokeiści na trawie reprezentacji Polski też walczyli w ten weekend w Lizbonie, tak jak piłkarze. Był nawet pomysł, żeby przed swoim niedzielnym meczem, otwierającym mistrzostwa Europy grupy B, nasi laskarze przeszli się w sobotę na Estadio da Luz, na mecz piłkarski. Pomysł upadł. - Trener kazał nam koncentrować się na własnym meczu - mówi reprezentant Polski Mirosław Kluczyński.

Portugalia to zupełnie nowa ekipa na europejskiej mapie hokeja na trawie. Nie wiadomo było, czego należy się spodziewać po gospodarzach. A mecz z nimi był ważny, bowiem Polska walczy w Lizbonie nie tylko o awans do grupy A (wtedy ME odbyłyby się w Poznaniu!), ale i o awans na igrzyska w Pekinie. Stawka jest ogromna, toteż sobotni wieczór Polacy spędzili na analizie uwiecznionej na wideo gry Portugalii.

Efektem była wyraźna wygrana w niedzielnym meczu. Biało-czerwoni grali ostrożnie przez pierwsze minuty, ale im bardziej przekonywali się, że Portugalia jest słabsza, tym ostrzej naciskali. W końcu padły gole. Dwie pierwsze bramki padły po błędach rywali, którzy pozwolili Polakom beztrosko dostawać się w okolice półkola strzałowego. Potem polska drużyna grała już na dużym luzie, a w 49. min dali Portugalczykom strzelić historycznego gola na 1:4. Żeby jednak nie było wątpliwości, kilkadziesiąt sekund później krótki rzut rożny wykorzystał bohater meczu - Tomasz Dutkiewicz, autor czterech bramek. Drugiego gola Portugalia zdobyła na 2:5, ale ostatecznie została rozgromiona, a Polska odniosła najwyższe zwycięstwo turnieju i potwierdziła, że jest w Lizbonie faworytem.

Portugalia - Polska 2:8 (0:3)

Bramki: Dariusz Rachwalski (12., 21., 61.), Tomasz Dutkiewicz (25., 39. z karnego, 50., 69. z karnego), Tomasz Choczaj (69.) dla Polski

Flavio Pinto (49. min) i Marcos Ferreira (52.) dla Portugalii

W innym meczu naszej grupy Włosi przegrali z Austrią 2:3 (1:3).

W grupie B: Szkocja - Ukraina 1:0 (0:0), Walia - Szwajcaria 0:2 (0:1)

Polskie hokeistki przegrały finał mistrzostw Europy grupy C w Zagrzebiu. Uległy rzutami karnymi Walii (w normalnym czasie gry było 2:2). Obie ekipy i tak awansowały do wyższej grupy, czyli II ligi europejskiej.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.