Man Utd silniejszy niż kiedykolwiek

68 mln funtów wydał latem na transfery Manchester United. Chelsea 13,5 mln, ale to londyńczycy są faworytem do zdobycia mistrzostwa Anglii

Dla Fergusona będzie to 21. sezon na Old Trafford i szansa na dziesiąte mistrzostwo. - To wielkie wyzwanie nie tylko dla mnie, ale także dla Ryana Giggsa. Dla niego również byłby to dziesiąty tytuł. Nie mogę sobie wyobrazić, by ktoś powtórzył jego osiągnięcie - mówi Ferguson.

Szkot sprowadził latem Naniego, Andersona, Owena Hargreavesa i Carlosa Teveza. "Ferguson ma najlepszy skład w historii - pisze "Guardian". - Ale i to może nie wystarczyć do obrony mistrzostwa".

Podobnego zdania są eksperci z BBC. - Każdy będzie chciał pobić mistrza. Gracze MU mogą być sfrustrowani, gdy kolejna drużyna ustawi się na swoim polu karnym i będzie wybijała piłkę w trybuny.

Chelsea jest faworytem, mimo że latem kupiła tylko jednego gracza - Florenta Maloudę z Lyonu. Steve Sidwell, Tal Ben Haim i Claudio Pizzaro przyszli za darmo. - Pod większą presją będą ci, którzy teraz dużo wydają - mówił trener Chelsea José Mourinho. Na razie jednak to nie presja, ale kontuzje są głównym zmartwieniem Portugalczyka. Z różnych powodów w niedzielnym meczu z Birmingham nie będzie mogło zagrać 14 piłkarzy. Zdrowych jest tylko 11, na ławce będą musieli usiąść gracze rezerw.

Przeciw Chelsea przemawia także... Puchar Narodów Afryki. Na rozgrywany na przełomie stycznia i lutego turniej pojadą Michael Essien, Didier Drogba, Salomon Kalou i (jeśli przeprosi się z federacją) John Obi-Mikel. Z MU na PNA nie wyjeżdża nikt.

Największą zagadką obecnego sezonu jest Arsenal. Finalista Ligi Mistrzów sprzed roku sprzedał największą gwiazdę - Thierry'ego Henry'ego (Barcelona) i gracza z najdłuższym stażem w zespole - Fredrika Ljungberga (West Ham). Henry'ego ma zastąpić kupiony z Dynama Zagrzeb Eduardo da Silva, Ljungberga - wracający po kontuzji nastolatek Theo Walcott.

Emocje wzbudza Manchester City. Nowy właściciel Thaksin Shinawatra (były premier Tajlandii, oskarżany w swoim kraju o korupcję) zatrudnił byłego szkoleniowca reprezentacji Anglii Svena Gorana Erikssona i ośmiu nowych zawodników za prawie 40 mln funtów. Nie sprowadził jednak na Eastlands żadnego Anglika, co nie zapewniło mu popularności wśród kibiców. Według planu Taja za trzy lata MC ma być mistrzem Anglii, a w tym sezonie zająć miejsce w dziesiątce. Na razie idzie dobrze - w sobotę "Citizens" pokonali West Ham United 2:0 po golach Rolando Bianchiego i Geovanniego.

Polacy w Premier League

Tomasz Kuszczak będzie zmiennikiem Edwina van der Sara w Manchesterze United. Łukasza Fabiańskiego czeka walka o miejsce na ławce Arsenalu z Manuelem Almunią. Każda minuta spędzona na boisku przez Tomasza Cywkę (Wigan) i Jarosława Fojuta (Bolton) będzie sukcesem.

Premier League w telewizji:

 

Niedziela: Manchester United - Reading (16.55)

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.