Odra Wodzisław jedzie na obóz

Odra Wodzisław wyjeżdża w poniedziałek na krótki obóz do Kamienia w pobliżu Rybnika. - Drużyna jedzie tam po raz trzeci z rzędu. To dla nas ?rodzinny ośrodek" - mówi prezes Odry Edward Socha.

Klub reklamuje ośrodek i dzięki temu ma zniżkę. Wodzisławianie wybrali ten ośrodek nie tylko dlatego, że mają z nim umowę partnerską. - Mamy tam znakomite warunki, dobrą halę sportową, siłownię oraz saunę. Hotel jest także komfortowy - wymienia Socha. Jedynym minusem jest boisko, które nie ma dobrej murawy. - Będziemy dojeżdżać na boisko MOSiR-u w Rybniku, które znajduje się zaledwie 5 km od Kamienia - mówi trener Mariusz Kuras, który kilka dni temu wizytował ośrodek. - Wcześniej byłem tam ponad 20 lat temu, kiedy przebywałem jako piłkarz na zgrupowaniu reprezentacji młodzieżowej. Wiele się od tego czasu zmieniło. Ośrodek jest w zdecydowanie lepszym stanie - dodaje trener.

Piłkarze spędzą w Kamieniu pięć dni. Obecna kadra zespołu liczy 24 piłkarzy, a na zgrupowanie ma pojechać jeden mniej. Wciąż nie wiadomo, kto z tej grupy wypadnie. W klubie ma zostać jedyny obecnie testowany gracz, bramkarz Paweł Linka, który jest rezerwowym golkiperem Lecha Poznań. Prawdopodobnie będzie bezpłatnie wypożyczony z wielkopolskiej drużyny. - Nadal poszukujemy jeszcze obrońcy i napastnika. Prowadzimy zaawansowane rozmowy z kilkoma zawodnikami, ale nazwisk nie mogę na razie zdradzić - mówi Kuras.

Odra w sobotę w Gliwicach rozegra kontrolny mecz z Piastem. W środę w Wodzisławiu nasz zespół zmierzy się z zespołem z Trenczyna (druga liga czeska), a w sobotę - także na swoim stadionie - z GKS-em Jastrzębie.

Copyright © Agora SA