Asysta Wichniarka, Borussia na dnie

W pierwszym meczu 27. kolejki Bundesligi Arminia Bielefeld pokonała 1:0 Borussię Dortmund. Gola strzelił w 80. minucie Jonas Kamper po podaniu Artura Wichniarka, który rozegrał 90 minut.

W Borussii zabrakło kontuzjowanego Euzebiusza Smolarka. Arminia wydostała się ze strefy spadkowej, gdzie zepchnęła Borussię.

Przy bramce Kampera (strzał z dystansu) błąd popełnił bramkarz Borussi Roman Weidenfeller. Zespół z Dortmundu w ostatnich pięciu meczach zdobył zaledwie jeden punkt i z dziewiątego miejsca po 22 kolejkach zleciał na 16. To już spadkowa pozycja - zespół z Dortmundu zgromadził zaledwie 29 punktów. Strata do bezpiecznych pozycji nie jest jednak duża - 10. w tabeli VfL Wolfsburg Jacka Krzynówka ma tylko trzy punkty więcej niż Borussia. Z kolei ostatnia Borussią Moenchengladbach ma 24 pkt., a przedostatnie VfL Bochum - 27.

W czerwcu do klubu z Dortmundu przechodzi reprezentacyjny prawoskrzydłowy Wisły Kraków Jakub Błaszczykowski.

Arminia po doskonałym początku pierwszej rundy, teraz walczy o utrzymanie. Trzy punkty zdobyte na Borussi pozwoliły drużynie z Bielefeld awansować na 15. miejsce, ale klub Wichniarka ma tyle samo punktów co Borussia. Polski napastnik Arminii mógł zdobyć gola w 55. minucie, ale jego próbę znakomicie zatrzymał jedną ręką Weidenfeller.

Czy Borussia Dortmund utrzyma się w Bundeslidze?
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.