Tor Nurburgring

Kiedyś to był piekielnie niebezpieczny wyścig zwany zielonym piekłem. Dziś jest bezpieczny, ale i mało efektowny

Oficjalna strona toru Nurburgring (wersja angielska)

Robert Kubica w Formule 1 na tym torze jeszcze się nie ścigał. - Ale praktycznie od 2001 roku startuję tu bez przerwy - mówi Polak. - Szczerze mówiąc, nie jest to zbyt ciekawy tor, ale myślę, że weekend będzie dla nas dobry. Może wtedy zmienię zdanie o Nurburgring? - zastanawia się 23-letni kierowca z Krakowa.

Nürburgring leży w malowniczych górach Eifel, trochę mniejszych, ale bardziej zalesionych niż Bieszczady. Długość toru liczy 28,2 km, ma 172 zakręty! To jednak dane dotyczące całego obiektu, bolidy Formuły 1 ścigają się na tzw. pętli południowej, czyli niewielkim wycinku toru, który w połowie lat 80. został przebudowany w celu zwiększenia bezpieczeństwa. Ma 5148 metrów.

Stara, północna pętla wokół ruin XII-wiecznego zamku to miejsce legendarne. Tor wybudowano w 1927 roku, a głównym celem inwestycji było zmniejszenie bezrobocia w regionie. Pomysłodawców wsparł burmistrz Kolonii, późniejszy kanclerz Niemiec Konrad Adenauer, który przekonał władze do wyłożenia 15 mln marek.

Z czasem niewiarygodnie długi tor stawał się coraz bardziej przestarzały. F1 była coraz bardziej medialna, ale telewizje nie radziły sobie z transmitowaniem niemieckiego Grand Prix. Wszystkie stacje miały problemy z logistyczną operacją, która wymagała ustawienia na zalesionych wzgórzach kilkuset kamer!

Lecz najważniejsze były względy bezpieczeństwa - wąski tor z barierkami tuż przy asfalcie stawał się zbyt groźny, ginęli kierowcy. W 1976 roku Niki Lauda zaproponował kolegom, żeby wspólnie zbojkotować z tego względu wyścig. Kierowcy się nie zgodzili i 1 sierpnia odbyło się Grand Prix, podczas którego Lauda miał poważny wypadek. Płonął w bolidzie. Ratowali go m.in. rywale, którzy zatrzymywali się obok wraku pojazdu. Nürburgring stracił licencję na organizowanie GP.

Po gruntownej przebudowie Formuła 1 wróciła na tor w latach 1984-85, ale nowy obiekt był krytykowany, popularność wyścigów w Niemczech spadała, organizatorzy kłócili się między sobą. Nurburgring zniknął z kalendarza F1 na dziesięć lat - do momentu, kiedy pojawiła się druga ważna osobistość w historii obiektu: Michael Schumacher.

Niemiec, który później został najbardziej utytułowanym kierowcą w historii F1, w 1994 roku zdobył swoje pierwsze mistrzostwo świata i miał ogromny wpływ na popularność tego sportu w Niemczech. Na dodatek pochodził z pobliskiego Kerpen, więc jasne było, że na wyścig z jego udziałem przybędzie kilkadziesiąt tysięcy widzów. 1 października 1995 roku Schumacher na Nürburgringu wygrał. Później zwyciężał jeszcze cztery razy i jest rekordzistą obiektu. Był najszybszy także w swoim ostatnim wyścigu na Nürburgringu w 2006 roku.

Tegoroczne Grand Prix będzie pierwszym w erze "postschumacherowskiej", ale Michael jest na Nürburgringu obecny. Na koszulkach fanów, na plakatach, w gazetach. A także na torze, bo kilka miesięcy temu szykanę nazywaną dotychczas Audi S przemianowano na Schumacher S.

Za rok wielkiego mistrza na Nürburgringu zabraknie. Ekspansja F1 poza Europę spowodowała, że niemieckie tory wyścig F1 będą organizować na zmianę. W przyszłym sezonie F1 zagości na Hockenheim.

Okrążenie z Ralfem Schumacherem

"To jeden z moich ulubionych torów, głównie ze względu na różnorodność. Do pierwszego zakrętu, Castrol S, zbliżamy się z prędkością 300 km/h na szóstym biegu. Na końcu prostej hamujemy do 90 km/h. Po tym pierwszym kluczowym miejscu przejeżdżamy przez długi lewy zakręt o 180 stopni w Mercedes Arena, a następnie mamy prawy zakręt o 90 stopni, po czym przyspieszamy do 280 km/h.

Po wyboistym zakręcie Ford, który przejeżdżamy na dwójce z prędkością 110 km/h, zjeżdżamy prostą w dół do zakrętu Dunlop. Dojeżdżamy do strefy hamowania z prędkością ponad 300 km/h. Gwałtownie hamujemy do 90 km/h. Tutaj bardzo istotne jest pojechanie właściwym torem jazdy - chodzi o to, by jak najwcześniej zacząć przyspieszać na wyjściu z nawrotu.

Potem podjeżdżamy pod górę przez Audi S do zakrętu Michelin, lewego zakrętu pod kątem 90 stopni, przejeżdżanego na trójce z prędkością 130 km/h. Następny zakręt, Bit, to jeden z najbardziej wymagających na tym torze. Jeśli chcesz osiągnąć dobry czas okrążenia, musisz przejechać tą sekcję bardzo szybko, po czym natychmiast zacząć się rozpędzać, do 280 km/h na końcu długiej prostej przed Bilstein-Bogen. Potem przyspieszamy do 300 km/h przed szykaną Veedol, gdzie hamujemy do 95 km/h. To najlepsze miejsce do wyprzedzania.

Przejeżdżamy po "tarce", by nie stracić za dużo prędkości. To samo na zakręcie Coca-Cola, ostatnim na torze. Przejeżdżamy go z prędkością 110 km/h, po krótkiej prostej, i wyjeżdżamy na prostą startową.

INFORMACJE OGÓLNE:

Nazwa: Nuerburgring

Położenie: Nuerburg, Niemcy

Data utworzenia: 1925

Pierwsze GP: 1927

Dane techniczne:

Długość toru: 5,148 km

Ilość okrążeń: 60

Dystans: 308,863 km

Rekord okrążenia (do sezonu 2007): M. Schumacher (Ferrari/2004) - 1:29.468 (207,144 km/h)

Zwycięzcy z ostatnich lat:

2006 - M. Schumacher - Ferrari

2005 - F. Alonso - Renault

2004 - M. Schumacher - Ferrari

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.