- Wyczerpałem wszelkie możliwości - mówi o treningach z Jacobsenem Kojonkoski, który twierdzi, że wykorzystał już wszystkie konwencjonalne metody pracy ze skoczkiem. - Od początku sezonu przekonuję go, że nie ma czym się stresować, bo każdy sukces, który osiąga, przerasta oczekiwania, jakie przed nim stawiano - mówi trener Norwegów. - Do mistrzostw świata Anders rzeczywiście tak rozumował. W Saporo coś się zacięło. Na pewno nie był przygotowany na walkę o najwyższe trofea. Adam jest bardzo mocny, jego loty wyglądają ostatnio bajecznie - przyznał Kojonkoski. W ostatnich dwóch konkursach Polak odrobił do Jacobsena 174 punkty i w klasyfikacji PŚ traci już tylko 60 pkt.
Kwalifikacje do piątkowego konkursu w Lillehammer odbędą się w czwartek. Transmisja o 18 w Eurosporcie.