Ronaldo droższy od Zidane'a?

Cristiano Ronaldo latem ma przejść z Manchesteru United do Realu Madryt za 75 mln euro - pisze ?The Times". Byłby to najwyższy transfer w historii futbolu.

Ronaldo chciał trafić na Santiago Bernabeu już przed obecnym sezonem. W trakcie ostatniego mundialu zawarł nawet umowę z jednym z kandydatów na prezesa Realu Madryt Juanem Miguelem Villar Mirem. - Nigdy nie wrócę do Manchesteru - podkreślał portugalski pomocnik i obiecał, że jeśli Mir wygra wybory, będzie grał w Madrycie. Ale faworyt Ronaldo zajął w nich dopiero trzecie miejsce, a zwycięzca Ramon Calderon nie był zainteresowany transferem. Teraz za sprawą świetnej formy Ronaldo to się zmieniło.

"Królewscy" mają zapłacić za 22-letniego skrzydłowego 75 mln euro i pobić transferowy rekord świata z 2001 r., gdy za Zinedine'a Zidane'a przelali na konto Juventusu 71 mln euro. Ronaldo ma zarabiać 6 mln euro rocznie, teraz w Manchesterze dostaje 2 mln mniej.

Co na to trener MU Alex Ferguson? Powtarza, że Ronaldo nie jest na sprzedaż i chce mu podnieść pensję, tak by dołączył do najlepiej zarabiających w zespole Rio Ferdinanda i Wayne'a Rooneya (ok. 6 mln euro rocznie). Ale według hiszpańskich mediów Ronaldo już zdecydował się na Real, odrzucając oferty Interu oraz Barcelony.

Gdyby doszło do transferu, Anglicy mają już następcę Portugalczyka. Jest nim 21-letni pomocnik Sportingu Lizbona Nani, którego obserwowali już Ferguson i jego asystent Carlos Queiroz.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.