Porażka Widzewa w Turcji

Piłkarze łódzkiej drużyny przegrali pierwszy sparing w tym roku. W Antalyi pokonał ich Terek Grozny.

Widzewiacy wcześniej wygrali sześć meczów kontrolnych, ale ich rywalami były polskie zespoły. Terek Grozny to ósma drużyna rosyjskiej ligi, niedawno - także w Turcji - 5:2 wygrała z nim Wisła Kraków. - Wszyscy jesteśmy wściekli, bo powinniśmy ten mecz wygrać - opowiada Tadeusz Gapiński, kierownik łódzkiej drużyny. - Pierwsza połowa była wyrównana, obie drużyny miały dobre sytuacje. Niestety, straciliśmy przypadkowego gola. Od tego czasu piłkarze Tereka bronili wyniku, często odgrywali piłkę do swojego bramkarza. Mieliśmy kilka okazji, m.in. Kelechi Iheanacho i Sasza Bogunović, ale nie udało się nawet wyrównać.

Zawodnicy, którzy nie zagrali z czeczeńskim zespołem, trenowali. - Piłkarze nie mają czasu na korzystanie z rozrywek, jakie oferuje nasz hotel Kremlin Palace - mówi Gapiński. - Czasami posiedzą sobie trochę w internecie, ale to wszystko.

W tym samym hotelu co widzewiacy mieszkają inne drużyny. - Poza piłkarzami Tereka widziałem też Litex Łowecz, OFK Belgrad i Koreańczyków, z którymi gramy w środę - opowiada kierownik. W Turcji jest też sporo polskich zespołów. - Przed naszym meczem z Rosjanami na tym samym boisku sparing rozgrywała Odra Wodzisław z Bartoszem Iwanem w składzie, a po nas Wisła Kraków. Największą widownię miał jednak mecz Lokomotiwu Moskwa z OFK Belgrad, który transmitowany był przez jedną z telewizji do Rosji. W OFK zagrał były piłkarz Widzewa Miodrag Andjelković.

Wracając do łódzkiej drużyny, to najważniejszy jest fakt, że żaden z piłkarzy nie narzeka na kontuzję. Jedynie Andrzej Tychowski nabawił się lekkiego urazu podczas sparingu.

Dziś widzewiacy będą mieli więcej czasu na odpoczynek, bo trener Probierz chce ich zabrać na wycieczkę i zakupy. W środę czeka ich za to kolejny sparing z koreańską drużyną Busan I'Park.

Jest także nowa informacja w sprawie Pucharu Ekstraklasy. Trzy dni po powrocie z Turcji - 24 lutego - Widzew ma być gospodarzem meczu z Koroną Kielce. Na boisku przy al. Piłsudskiego trwa jednak remont murawy, więc spotkanie rozegrane zostanie w Radomsku.

Widzew - Terek Grozny 0:1

Widzew: Fabiniak - Nowak, Stawarczyk, Tychowski (46. Rzeźniczak), Wawrzyniak (70. Ł. Broź) - Budka, Juszkiewicz, Kłos (70. Kuklis), Napoleoni - Iheanacho (70. Bogunović), Aleksander.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.