Wyniki, strzelcy bramek, składy, tabela
Dla drużyny z Gelsenkirchen był to dziewiąty mecz z rzędu bez porażki. Piłkarzy Mirko Slomki dodatkowo zmotywowało to, że po raz pierwszy wystąpili z logo nowego sponsora na koszulkach - Gazpromu, który w zależności od wyników może przekazywać rocznie nawet do 60 mln euro. Kuranyiego, który oprócz goli miał też asystę, pobudziła obecność na trybunach Commerzbank-Arena trenera reprezentacji Niemiec Joachima Löwa. Urodzony w Brazylii napastnik nie znalazł się w kadrze Niemiec na ubiegłoroczne mistrzostwa świata i był tym tak rozczarowany, że rozważał, by już nigdy nie wystąpić w reprezentacji. Nowy szkoleniowiec obiecał mu jednak, że będzie na niego stawiał. - Nie obchodzi mnie, kto siedzi na stadionie. W każdym meczu mam motywację do strzelania goli. Schalke jest bliskie pierwszego tytułu mistrza Niemiec od 1958 roku. To jasne, że chcę grać w reprezentacji, ale też chcę przejść do historii swojego klubu - mówił po meczu Kuranyi.
W sobotnich meczach zagrało czterech Polaków. Tylko Mariusz Kukiełka cieszył się z trzech punktów. Zespół Polaka Energie Cottbus pokonał Borussią Moenchengladbach 3:1. Kukiełka grał cały mecz i został ukarany żółtą kartką.
Punkt zdobyła Arminia Bielefeld z Arturem Wichniarkiem (90 minut) w składzie. Zespół Polaka zremisował z HSV Hamburg 1:1.
VfL Wolfsbrug z Krzynówkiem (90 minut) przegrało na wyjeździe z Herthą Berlin 1:2. Porażkę zanotowało także VfL Bochum (z Tomaszem Zdebelem w składzie przez 73 minuty), które uległo FSV Mainz. 0:1.
W niedzielę w obronie Hanoweru w meczu z Werderem cały mecz zagrał Dariusz Żuraw. Polak nie zaliczył zbyt udanego występu. Jego zespół przegrał 0:3.